Kilkanaście dni temu kadra Texom Stali Rzeszów skurczyła się o Marcusa Birkemose, który ponownie wpadł w kłopoty i został zawieszony. O tym, jak wiele "Żurawie" tracą na absencji Duńczyka przekonali się m.in. w Tarnowie, gdzie jechali z dużymi nadziejami i w roli faworyta.
Tymczasem skończyło się na wysokiej porażce i oświadczeniu, które na pewno wpisze się w historie polskiego speedwaya.
W środę kadra Stali Rzeszów ponownie zyskała reprezentanta Danii, bowiem do drużyny dołączył Bastian Borke.
ZOBACZ WIDEO Pracował nad słabościami i okazał się objawieniem. Bellego mówi, co jeszcze musi poprawić
Zawodnik w nowych barwach zadebiutuje już w środowym turnieju DMPJ w Lublinie, skąd uda się do Bydgoszczy, a następnie do Rzeszowa, by w sobotę odbyć sesję treningową przed meczem z Optibet Lokomotivem Daugavpils.
W tym sezonie udało mu się wygrać m.in. 12. Parchimer Speedwayrenner w Parchim, choć trzeba mieć na uwadze, że obsada nie była imponująca. Dobrze spisał się jednak również na tle mocniejszej stawki, kiedy to w Pfingstchallenge na torze w Guestrow wykręcił 10 punktów, co dało mu szóste miejsce. Jego plecy oglądali wtedy m.in. Antoni Mencel, Fraser Bowes, James Pearson oraz Rasmus Pedersen.
Borke może liczyć na wsparcie Romana Poważnego, który w przeszłości wiele lat ścigał się na żużlu, również w barwach rzeszowskiego Stali (2008).
Czytaj także:
PGE Ekstraliga odpowiada na zarzuty Sparty o "ułomności" regulaminu
Klub zamroził pensje dla zawodników