Żużel. Premia przeszła obok nosa! Orzeł dzielnie walczył, ale ostatecznie poległ

WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Luke Becker
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Luke Becker

Rodzina Skrzydlewskich wypłaciłaby zawodnikom Orła Łódź premię, gdyby ci wywieźli z Bydgoszczy przynajmniej remis. Nic z tego jednak nie będzie, bo lepsza okazała się Abramczyk Polonia, która wygrała 46:44.

Spotkanie dość niespodziewanie rozpoczęło się jednak od drużynowego zwycięstwa zawodników H.Skrzydlewska Orła Łódź. Brady Kurtz wykorzystał zawahanie Kennetha Bjerre, a Norbert Kościuch pokonał Daniela Jeleniewskiego i goście wyszli na prowadzenie.

Szybko jednak miejscowi odrobili straty i wyszli na prowadzenie. Kapitalnie jeździł Wiktor Przyjemski, który w dwóch startach był niepokonany. Abramczyk Polonia Bydgoszcz prowadziła 13:11, jednak gospodarze mieli co poprawiać. "Zerówki" przywieźli bowiem Daniel Jeleniewski i Adrian Miedziński.

Po sytuacji z piątego biegu wszyscy kibice na stadionie i przed telewizorami zamarli. Na wyjściu z pierwszego łuku Adrian Miedziński wywoził na zewnętrzną Norberta Kościucha, a przy bandzie jechał jeszcze Daniel Jeleniewski, dla którego zabrakło miejsca. Zawodnik gospodarzy zanotował upadek, a wjechał w niego jeszcze Marcin Nowak. Niestety, w wyniku uderzenia Jeleniewskiemu spadł kask z głowy. Na szczęście zawodnik nie uderzył nieosłoniętą głową o tor.

ZOBACZ WIDEO Ogromne problemy brytyjskiego żużla. To dlatego nie poszli śladem Polski

Sytuacja ta podłamała skrzydła miejscowym, którzy w biegach 5. i 6. przegrywali podwójnie, a w całym meczu 15:21. Sprawy w swoje ręce wziął Kenneth Bjerre i dość niespodziewanie Oleg Michaiłow, którzy przywieźli za swoimi plecami Nielsa Kristiana Iversena. Po drugiej serii Polonia przegrywała, ale już tylko 20:22.

Gospodarze mieli jednak asa w rękawie w osobie Wiktora Przyjemskiego, który w trzeciej serii pojechał dwukrotnie i oba biegi z jego udziałem zakończyły się podwójnymi zwycięstwami Abramczyk Polonii. Bezradny w starciu z młodym zawodnikiem był m.in. Niels Kristian Iversen, który miał ogromne problemy z prędkością w motocyklach. Po 10. biegach miejscowi prowadzili 33:27.

Czwarta seria rozpoczęła się od drużynowego zwycięstwa gości. Potem jednak do gry wszedł Wiktor Przyjemski, który wygrał po raz piąty, co oznacza, że sobotnie spotkanie zakończył z czystym kompletem punktów. Pierwszym w karierze. Kiedy wydawało się, że Polonia ma mecz pod kontrolą, trener Michał Widera w 13. biegu posłał do boju z rezerwy taktycznej Kurtza, który po kapitalnej walce wygrał z Michaiłowem. Pierwszy do mety dojechał Iversen, a przed biegami nominowanymi miejscowi byli na minimalnym prowadzeniu (40:38).

Problemem dla gospodarzy było to, że w biegach nominowanych nie mógł pojechać już Wiktor Przyjemski, który we wcześniejszych wyścigach dwukrotnie zastępował niezdolnego do jazdy Daniela Jeleniewskiego. W 14. wyścigu para Bjerre-Miedziński nie dała rady pokonać Beckera i o wszystkim decydował ostatni bieg. W nim świetnie jechał Michaiłow, który co prawda dał się wyprzedzić Iversenowi na ostatnim łuku, jednak trzeci do mety dojechał Zagar i Abramczyk Polonia wygrała 46:44.

Punktacja:

Abramczyk Polonia Bydgoszcz - 46 pkt.
9. Kenneth Bjerre - 7+2 (2,2*,2,w,1*)
10. Oleg Michaiłow - 9+2 (2*,3,1*,1,2)
11. Daniel Jeleniewski - 0 (0,w,-,-)
12. Adrian Miedziński - 7+1 (0,1,2*,2,2)
13. Matej Zagar - 7+2 (3,1,2*,0,1*)
14. Wiktor Przyjemski - 15 (3,3,3,3,3)
15. Przemysław Konieczny - 1 (0,0,1)

H.Skrzydlewska Orzeł Łódź - 44 pkt.
1. Brady Kurtz - 13+2 (3,2*,3,3,2*,0)
2. Luke Becker - 9+1 (1*,3,0,2,3)
3. Norbert Kościuch - 3+1 (1,2*,0,-)
4. Marcin Nowak - 6 (1,3,1,1,0)
5. Niels Kristian Iversen - 10 (2,1,1,3,3)
6. Nikodem Bartoch - 2 (2,0,-)
7. Aleksander Grygolec - 1+1 (1*,0,0)
8. Mateusz Dul - 0 (0)

Bieg po biegu:
1. (64,32) Kurtz, Bjerre, Kościuch, Jeleniewski - 2:4 - (2:4)
2. (63,23) Przyjemski, Bartoch, Grygolec, Konieczny - 3:3 - (5:7)
3. (63,88) Zagar, Iversen, Becker, Miedziński - 3:3 - (8:10)
4. (64,15) Przyjemski, Michaiłow, Nowak, Bartoch - 5:1 - (13:11)
5. (64,63) Nowak, Kościuch, Miedziński, Jeleniewski (w) - 1:5 - (14:16)
6. (64,93) Becker, Kurtz, Zagar, Konieczny - 1:5 - (15:21)
7. (65,12) Michaiłow, Bjerre, Iversen, Grygolec - 5:1 - (20:22)
8. (63,43) Przyjemski, Zagar, Nowak, Kościuch - 5:1 - (25:23)
9. (64,37) Kurtz, Bjerre, Michaiłow, Becker - 3:3 - (28:26)
10. (64,74) Przyjemski, Miedziński, Iversen, Dul - 5:1 - (33:27)
11. (64,06) Kurtz, Miedziński, Nowak, Bjerre (w) - 2:4 - (35:31)
12. (64,28) Przyjemski, Becker, Konieczny, Grygolec - 4:2 - (39:33)
13. (65,17) Iversen, Kurtz, Michaiłow, Zagar - 1:5 - (40:38)
14. (65,34) Becker, Miedziński, Bjerre, Nowak - 3:3 - (43:41)
15. (65,25) Iversen, Michaiłow, Zagar, Kurtz - 3:3 - (46:44)

Sędzia: Rafał Kobak

Zobacz także:
Betard Sparta była jak dzieci we mgle
Fatalna statystyka Taia Woffindena

Źródło artykułu: