W samo południe w Lesznie rozpoczęła się rywalizacja młodzieżowców w ramach Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. Niestety, ale ma ona bardzo pechowy przebieg, a po dwóch seriach startów niezdolnych do jazdy jest trzech zawodników.
Już w pierwszym biegu z torem zapoznał się Damian Ratajczak, w którego wpadli jeszcze Kacper Łobodziński i Mateusz Dul. Kolejne wyścigi to upadki: Seweryna Orgackiego, Aleksandra Grygolca, Maksyma Borowiaka, Jakuba Sroki oraz Tobiasza J. Musielaka i Jana Młynarskiego.
Niestety, ale dla trzech z nich ściganie skończyło się statusem niezdolnych do jazdy, a mowa tu o Łobodzińskim, Młynarskim oraz Borowiaku. Dodatkowo juniora ZOOleszcz GKM-u Grudziądz i Motoru Lublin przetransportowano do szpitala. Jak poinformował w mediach społecznościowych rzecznik prasowy Fogo Unii Leszno - u pierwszego z nich podejrzewa się złamanie ręki, z kolei u lublinianina złamanie kości udowej.
Czytaj także:
Rosjanie zaczną krytykować Putina? "O to w tym chodzi"
Tajemnicę zabrał do grobu. Przyjaciel mówi o szoku i niedowierzaniu
ZOBACZ WIDEO Patryk Dudek z nadziejami na medal w Grand Prix, ale w SoN nie pojedzie?