W środę Kenneth Hansen uczestniczył w meczu ligi duńskiej. W jednym z biegów zaliczył fatalny upadek, który zakończył się dla niego bardzo opłakanie.
Jeszcze tego samego dnia zawodnik poinformował o kontuzji i że czeka go rozbrat z żużlem. Pierwsze diagnozy mówiły o złamanym obojczyku i nadgarstka. W czwartek żużlowiec przekazał nowe wieści.
W mediach społecznościowych Hansena przekazano, że zawodnik m.in. Unii Tarnów doznał złamania: lewego kciuka, prawego nadgarstka, 9 kręgów szyjnych, jednego żebra i prawego obojczyka.
Zawodnik podziękował za wszystkie wiadomości i żałuje, że uraz wydarzył się teraz, kiedy osiągał on bardzo wysoki poziom formy sportowej.
Czytaj także:
Odmówił klubom z PGE Ekstraligi. Ma inny plan
Okres transferowy w żużlu trwa cały rok, te przepisy trzeba zmienić
ZOBACZ WIDEO Robert Dowhan: Czasami żal patrzeć. Falubaz może podzielić los Unii Tarnów