Żużel. Problem z oświetleniem na stadionie w Zielonej Górze. Co dalej?

Facebook / Falubaz Zielona Góra  / Na zdjęciu: stadion Falubazu
Facebook / Falubaz Zielona Góra / Na zdjęciu: stadion Falubazu

Mija ponad rok od pożaru jednego z masztów oświetleniowych na stadionie żużlowym w Zielonej Górze. Słup nadal nie został naprawiony, a sprawie przygląda się GKSŻ, która nie wyobraża sobie, by problem ten nie został rozwiązany do startu sezonu 2023.

2 sierpnia 2021 roku Falubaz Zielona Góra podejmował Fogo Unię Leszno w ramach meczu 13. kolejki PGE Ekstraligi. Wtedy to przed 15. biegiem zawodów na stadionie zaczął płonąć jeden z masztów oświetleniowych. Pożar spowodował ogromne straty.

Jak się potem okazało, istniało ryzyko, że słup się zawali. Nic takiego jednak nie miało miejsca. Choć straty wyceniono na około milion złotych, to wydawało się, że zielonogórzanie uporają się z naprawą masztu do startu sezonu 2022. Nic bardziej mylnego.

Mija ponad rok, a słup, który uległ zniszczeniu, nadal nie został naprawiony. Jak udało nam się dowiedzieć, problemem są przetargi. Pierwszy z nich został ogłoszony w marcu, a drugi w kwietniu. Oba zostały unieważnione. Powód? Brak chętnych firm do realizacji zadania.

ZOBACZ WIDEO Marek Cieślak wskazał najlepszego trenera w PGE Ekstralidze! "Wytrzymał ciśnienie"

Z powodu braku oświetlenia Falubaz nie może rozgrywać swoich meczów w późnych godzinach popołudniowych czy też po zmroku. Niewątpliwie odbija się to na frekwencji na stadionie w Zielonej Górze. Dla przykładu najbliższe starcie półfinałowe z Abramczyk Polonią Bydgoszcz odbędzie się w piątek o godzinie 17:00. Z pewnością wielu kibiców w związku z wczesną porą rozegrania spotkania nie dotrze na stadion, tylko wybierze transmisję telewizyjną.

Zgodnie z regulaminem wszystkie kluby startujące w eWinner 1. Lidze mają obowiązek posiadania sprawnego oświetlenia na swoich stadionach. Jak wiadomo, Falubaz na początku sezonu 2022 zwrócił się do zespołu licencyjnego z wnioskiem o odstępstwo od tego punktu w regulaminie na ten rok. Ten został zaakceptowany, przez co zielonogórzanie bez problemów mogą rywalizować w pierwszoligowych rozgrywkach.

Teraz całej sprawie przygląda się GKSŻ. Wiadomo już, że nikt z centrali nie wyrazi zgody na to, by w przyszłym roku Falubaz ponownie startował bez oświetlenia na stadionie. I to bez względu na to, na jakim poziomie rozgrywkowym zielonogórzanie będą startować. W klubie muszą zatem zrobić wszystko, by uszkodzony słup oświetleniowy został naprawiony przed startem sezonu 2023.

Zobacz także:
Tego nie pokazały kamery Canal+
Zmarzlik bez złota w IMP?

Komentarze (75)
avatar
Tańczący z łopatą
25.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Kuba515: Po za tym frustracie nie becz ciągle o tamtym meczu. Artykuł jest o oświetleniu wciąż nienaprawionym. Jedź nasz zarząd za to, to się chętnie do ciebie przyłączę i nie jęcz już o meczu Czytaj całość
avatar
Tańczący z łopatą
25.08.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
@dzepetto: Bo to takie polskie...narobić syfu i odwracać kota ogonem :) Jakoś żaden mózg z krosna mi nie odpisał czy gdyby Falubaz przygotował niebezpieczny tor to nie mieliby nic przeciwko puś Czytaj całość
avatar
Kuba515
24.08.2022
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
@dzepetto jedynym, który tutaj kombinował to Falubaz. Ok, tor na Polonii owszem, był nieprzyjemny, mógł sprawiać kłopoty, ale na Falubaz zrobione było wszystko, żeby bezpiecznie odjechać mecz. Czytaj całość
avatar
dzepetto
24.08.2022
Zgłoś do moderacji
3
5
Odpowiedz
Aż przyjemnie popatrzeć, jak frustraci wyrzygują żółć, która im się ciśnie w przełyk, gdy czytają słowo "Falubaz" :D Czytaj całość
avatar
Kuba515
24.08.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Nie no super, moja odpowiedź do Tańczącego z łopatą oczywiście usunięta. Kogo boli i komu przeszkadza niewygodna prawda??? :/