Żużel. Weekend w pigułce. Czas na walkę o złoto w PGE Ekstralidze!

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: mecz Motor Lublin - Moje Bermudy Stal Gorzów
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: mecz Motor Lublin - Moje Bermudy Stal Gorzów

Sezon 2022 dotarł do punktu, w którym nie ma już mniej istotnych zawodów. Przed nami najważniejsze spotkania na każdym szczeblu rozgrywkowym w Polsce oraz Grand Prix Danii w Vojens.

TO BĘDZIE HIT. Moje Bermudy Stal Gorzów - Motor Lublin. Obecność gorzowian w finale PGE Ekstraligi to spore zaskoczenie, biorąc pod uwagę problemy, z jakimi zmagali się oni w ostatnich tygodniach. Awansu nie dostali jednak za darmo, a wywalczyli go w naprawdę świetnym stylu. Z drugiej strony są natomiast "Koziołki", których forma od początku sezonu wskazywała na to, że zajdą tak daleko.

Pierwsze spotkanie, które Stal odjedzie przed własną publicznością, może okazać się kluczowe. Jeśli Motor zwycięży, to w rewanżu nie powinien mieć większych problemów z utrzymaniem przewagi, z kolei jeżeli wygrają gorzowianie, to starcie w Lublinie będzie niezwykle emocjonujące. Liczymy przede wszystkim na znakomite ściganie, godne finału rozgrywek!

TU PACHNIE NIESPODZIANKĄ. For Nature Solutions Apator Toruń - zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa. Dla obu drużyn brak awansu do finału był sporym rozczarowaniem, zważywszy na to, że po pierwszych meczach półfinałowych to one były w bardziej komfortowej sytuacji niż rywale. Torunianie jednak szybko pogodzili się z przegraniem dwumeczu z Motorem, natomiast atmosfera w Częstochowie uległa znacznemu pogorszeniu. Lwy bowiem absolutnie nie spodziewały się porażki na własnym torze ze Stalą, przez co może być im ciężko zmotywować się na mecz o "tylko" brązowy medal.

ZOBACZ WIDEO Największe gwiazdy PGE Ekstraligi korzystają z nowinki technicznej. "Niedługo wszyscy będą go mieć"

TU MOGĄ POLECIEĆ ISKRY. Grand Prix Danii w Vojens. Cykl Grand Prix wkroczył w decydujący etap. Rywalizacja w Vojens powinna udzielić odpowiedzi na kilka pytań lub spowodować, że końcówka zmagań będzie bardziej emocjonująca. Dla Leona Madsena to ostatni dzwonek, by odrobić część strat do Bartosza Zmarzlika i móc powalczyć o tytuł. Szanse na medal mają również Patryk Dudek i Maciej Janowski, aczkolwiek w klasyfikacji generalnej przed nimi znajduje się rewelacyjny Daniel Bewley. Jeśli Brytyjczyk powiększy przewagę nad reprezentantami Polski, prawdopodobnie będzie to oznaczać dla nich koniec marzeń o krążku IMŚ.

OD TEGO ZAWODNIKA DUŻO ZALEŻY. Tobiasz Musielak. Ostatnie tygodnie nie są zbyt udane dla 29-latka. Pomimo jego nieco gorszej dyspozycji, Cellfast Wilki i tak zdołały awansować do finału eWinner 1. Ligi, w którym zmierzą się ze Stelmet Falubazem Zielona Góra. W starciu z zespołem z Winnego Grodu, Musielak musi wrócić do wysokiej dyspozycji. Bez jego dobrej postawy krośnianom może być bowiem bardzo ciężko o wywalczenie awansu do elity.

LICZBA. 50. Wiktor Lampart może przekroczyć barierę 50 indywidualnych zwycięstw na poziomie PGE Ekstraligi. Junior Motoru do tej pory wygrywał w elicie 49 razy.

Zobacz także: Żużel. Podjęto decyzję w sprawie dyrektora Apatora Toruń
Zobacz także: Żużel. Dwie ważne postaci zostaną we Włókniarzu?

Źródło artykułu: