Żużel. Powrót solidnej firmy do Fogo Unii. Zengota poprzednio święcił z nią sukcesy

W 2023 roku Grzegorz Zengota przywdzieje barwy Fogo Unii. Dla 34-latka to powrót do Leszna, bo dla Byków ścigał się już w latach 2013-2017. Zarówno dla klubu, jak i samego zawodnika był to udany czas, bo też okraszony kilkoma medalami.

W czwartek rano Grzegorz Zengota poinformował o odejściu z ROW-u Rybnik, w którym startował w sezonie 2022, a już po południu tego samego dnia Fogo Unia Leszno pochwaliła się, że osiągnęła z nim porozumienie co do współpracy na rok 2023. Dla 34-letniego żużlowca oznacza to powrót do PGE Ekstraligi, a także samego klubu.

Zengota reprezentował bowiem Byki w latach 2013-2017 i z pewnością ma z tego okresu wiele pozytywnych wspomnień. Wychowanek zielonogórskiego Falubazu przychodził do Unii po przeciętnym sezonie spędzonym we Włókniarzu Częstochowa. Leszczyńska drużyna nie była wtedy tak silna, jaką stała się kilka lat później. Choć i początki jej dominacji (cztery tytuły z rzędu od 2017 roku) były jeszcze z czasu, kiedy Zengota zdobywał dla niej punkty.

W Lesznie wskoczył na wyższy pułap, będąc solidnym punktem zespołu i raczej nie schodząc poniżej przyzwoitego poziomu. Nigdy nie był kreowany na lidera, ale też nie należał do słabeuszy. Zengota dał się poznać jako tzw. dobry doparowy, który udanie współpracuje z kolegami zarówno na torze, jak i poza nim. Dowodem tego są m.in. statystyki mówiące o zdobywanych bonusach. W każdym sezonie inkasował ich w liczbie dwucyfrowej.

ZOBACZ Jaka przyszłość Milika i Szczepaniaka? Prezes Wilków zdradza konkrety

Nowy-stary zawodnik Byków na liście klasyfikacyjnej PGE Ekstraligi plasował się w trzeciej i czwartej dziesiątce, ale do każdego z trzech medali, jakie zdobył w Unii, przyczyniał się znacznie. Szczególnie 2015 rok, kiedy leszczynianie wygrali ligę, miał udany, bo też najlepszy z okresu jazdy w tym klubie. Wystąpił wtedy w 17 z 18 meczów.

W sumie Zengota zdobył z Unią jeszcze srebro i złoto w PGE Ekstralidze oraz złoto i srebro w Mistrzostwach Polski Par Klubowych, po czym pożegnał się z nią, odchodząc do Falubazu. Następnie zmienił klub na lubelski Motor, ale wtedy przytrafiła mu się paskudna kontuzja nogi, która wykluczyła go z jazdy na ponad dwa lata. Zawodnik wrócił na ligowe tory na zapleczu elity, jeżdżąc dla ekip z Bydgoszczy i ostatnio Rybnika. Z biegiem czasu notował coraz lepsze wyniki, więc nie krył, że chciałby wrócić na najwyższy szczebel. I tak też się stało.

Statystyki Grzegorza Zengoty z czasów jazdy dla Fogo Unii Leszno:

SezonMeczeBiegi (wygrane)Pkt+bon.Śr. biegowaŚr. meczowaLista klas.Drużyna
2017 14 64 (12) 95+14 1,703 6,79 30. złoto
2016 14 72 (14) 118+14 1,833 8,43 21. 7. miejsce
2015 17 82 (24) 138+13 1,841 8,12 22. złoto
2014 18 77 (17) 112+18 1,688 6,22 32. srebro
2013 18 75 (19) 119+19 1,840 6,61 25. 6. miejsce
SUMA 81 370 (86) 582+78 1,784 7,19

CZYTAJ WIĘCEJ:
Nawet rok zawieszenia za złamanie umowy. Znamy nowe plany PGE Ekstraligi
Żużel według Jacka: To skandal, że Wilki postanowiły się utrzymać [FELIETON]

Źródło artykułu: