Żużel. Oto, co połączyło Skrzydlewskiego i Cieślaka. "Mieliśmy wiele wspólnych tematów"

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Witold Skrzydlewski
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Witold Skrzydlewski

Marek Cieślak i Witold Skrzydlewski - to może być wyjątkowo ciekawy duet w sezonie 2023. Działacz z Łodzi w rozmowie z polskizuzel.pl opowiedział, jak wyglądały rozmowy obu panów. Nie tylko te stricte kontraktowo-sportowe.

Angaż Marka Cieślaka w ekipie H.Skrzydlewska Orła Łódź śmiało można nazwać jednym z hitów transferowych. Wielu zastanawia się, co wyjdzie ze współpracy dwóch takich facetów, jak Cieślak i Witold Skrzydlewski.

- Kiedyś najlepszym trenerem bokserów był Feliks Stamm, a piłkarzy Kazimierz Górski. Tak samo dla mnie najlepszym trenerem żużlowców jest Marek Cieślak. Przemawiają za nim wielkie dokonania. Poza tym sam był żużlowcem, więc nie uczył się tej dyscypliny tylko z książek, a to bardzo ważne - powiedział honorowy prezes klubu z Łodzi w rozmowie z polskizuzel.pl.

Działacz łódzkiego klubu przyznał, że jego rozmowy zazwyczaj przebiegają bezproblemowo i tak też było w przypadku nawiązania współpracy z częstochowskim trenerem. I tu Skrzydlewski zdradza pewną ciekawostkę.

- Było wręcz łatwiej, bo Marek Cieślak, podobnie jak ja, był kiedyś ogrodnikiem. Hodował kwiaty, pomidory i ogórki. W dawnych czasach musiał też na lewo i prawo załatwiać węgiel, bo wtedy też było trudno go kupić. Mieliśmy zatem wiele wspólnych tematów, co ułatwiło osiągnięcie porozumienia - dodał.

Trener Cieślak w rozmowie z WP SportoweFakty (przeczytasz ją TUTAJ) przyznał, że rozmawiał ze Skrzydlewskim również m.in. o jego komentarzach, które wygłasza w mediach. Często nie gryzie się w nich w język. W przypadku trenera to działa nieco w inną stronę.

- Nie mamy żadnej umowy, że ktoś ma czegoś nie robić. Obydwaj jesteśmy wiekowymi facetami, więc raczej trudno będzie wymagać, żebyśmy się teraz zmieniali. Jeśli ktoś tak uważa, to jest szalony. Moim zdaniem będzie wesoło. Na razie umówiliśmy się tylko na to, żebym kupił rower - dodał działacz.

Czytaj także:
Niesamowity wyczyn Motoru Lublin. Zrobili to jako pierwsi w historii!
Wychowankowie Motoru muszą zadać sobie szczere pytanie. To jest ich życiowa droga

ZOBACZ Mateusz Cierniak: Lawina złotych medali. Nie mógłbym sobie nawet tego wymarzyć

Komentarze (7)
avatar
mglexar
26.10.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Na takim stadionie powinny jezdzić drużyny ekstraligowe. Szanuję ludzi co potrafią dla czarnego sportu dużo od siebie dać. Powodzenia życzę obu sympatycznym Panom!! 
avatar
AfterSparta
26.10.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciekawy duet:) Będę im kibicował. 
avatar
kurzawka
26.10.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Po 5-6 kolejce skaczą sobie do gardeł..... Zobaczycie. Tu trafił swój na swojego za co ich obu lubię. Pozdrawiam serdecznie rodzinę żużla. 
avatar
Milena Szalupska
25.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
A kogo ten Cieślak wychował ? pan Skrzydlewski sam nie wie co to trener bo nie szkoli ORZEŁ 
avatar
tomas68
25.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Szkodnik i złotówa.