W czwartkowe popołudnie ponownie zawarczały motocykle w Rybniku. Tym razem Antoni Skupień miał do swojej dyspozycji nie tylko młodzieżowców, ale również Patricka Hansena oraz Jana Kvecha.
Z gościnności ROW-u skorzystali również Lars Skupień (kontrakt warszawski w zespole z Rybnika) oraz najlepszy junior globu, Mateusz Cierniak (Motor Lublin).
Inauguracyjny trening na własnym torze mają za sobą zawodnicy Włókniarza Częstochowa. Na północy województwa śląskiego zameldowali się m.in. Maksym Drabik, Kacper Woryna, Franciszek Karczewski, Kajetan Kupiec oraz pozostali juniorzy. Pojawił się również Espen Sola, który zdobywa punkty dla Włókniarza w U-24 Ekstralidze.
ZOBACZ WIDEO: Gleb Czugunow stracił miejsce w składzie. Jako przyczynę podał stan psychiczny i brak zaangażowania
Działo się też poza naszymi granicami. W Gorican kolejne okrążenia mają za sobą m.in. Matej Zagar, Sebastian Szostak (Arged Malesa Ostrów). Po zimie kości rozprostowali również reprezentanci ebut.pl Stali Gorzów - Oskar Fajfer, Mateusz Bartkowiak i Wiktor Jasiński, tarnowianin z Unii Leszno, Janusz Kołodziej oraz Oliver Berntzon.
W Krsko pojawił się ZOOleszcz GKM Grudziądz. Na stadionie tamtejszego klubu do drużyny, która jeździła już w Nagyhalasz dołączyli Max Fricke, Gleb Czugunow, Frederik Jakobsen oraz powracający po banicji - Wadim Tarasienko.
Rosjanin z polskim paszportem przynajmniej na razie musi zadowolić się wyłącznie pojedynczymi sesjami treningowymi. Na start w lidze jeszcze długo poczeka. Towarzyszył im Krystian Pieszczek.
W Żarnowicy swoje zgrupowanie rozpoczął Motor Lublin U-24. Maciej Kuciapa może przypatrywać się prawie całej kadrze, a wśród trenujących byli m.in. nowi zawodnicy w kadrze, Bartosz Bańbor czy Jonatan Grahn. Gościnnie na Słowację udał się również Adrian Gała.
W czwartek po raz pierwszy na tor wyjechali również zawodnicy Ipswich Witches. Na popularnym na Wyspach Press & Practice Day pojawiła się cała drużyna z największymi jej gwiazdami - Jasonem Doylem i Emilem Sajfutdinowem na czele.
Czytaj także:
Kobieta z kontraktem w klubie PGE Ekstraligi. Oto co mówi o historycznej chwili
Kibice grzmią, że okradli go ze srebra. "Nawet nie widział tego wypadku"