Spotkanie ebebe PSŻ-u Poznań z Trans MF Landshut Devils miało rozpocząć się o godzinie 13:30, kiedy to żużlowcy powinni odbyć próbę toru. Jednak kibice, którzy zaczęli pojawiać się na stadionie, oglądali służby torowe, które dosiadały traktora i polewaczki.
Na prostej przeciwległej do startu trwały intensywne prace nad torem, który okazał się być nieregulaminowy, jak przekazał komentator Canal+ Sport 5.
Postanowiono przesunąć próbę toru na 14:00. Jednak także i ta godzina nie została dotrzymana. Co prawda żużlowcy pojawili się na owalu, ale nie na motocyklach, a w towarzystwie mechaników i kierowników drużyn. Odbył się wówczas kolejny obchód.
Z ust komentatora usłyszeliśmy z kolei komunikat, że mecz może się rozpocząć nawet około godziny 15.
O wydarzeniach z Golęcina piszemy na bieżąco w relacji na żywo.
Czytaj także:
Trener wskazał, który zawodnik powalczy o skład, a który odejdzie
To ma być rewolucja, która pozwoli wprowadzić żużel do hal!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bus utknął w błocie, a wtedy piłkarze... Zobacz to sam!