Brytyjczyk odbył już pierwsze treningi na ostrowskim torze. Na razie nie wiadomo, czy Arged Malesa rozważa jego starty w 1. Lidze Żużlowej, Ekstralidze U24 czy zarówno w jednych jak i drugich rozgrywkach.
- Dałem Leonowi Flintowi wolną rękę. Chcę, żeby chłopak jak najwięcej jeździł. W Rybniku zapewne byłby z tym problem, więc nie ma sensu go blokować. Ustaliłem wszystko z jego menedżerem. Sprawa jest już zapięta na ostatni guzik - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty prezes Krzysztof Mrozek.
Przypomnijmy, że Flint zgodę na wypożyczenie do innego klubu otrzymał już w grudniu ubiegłego roku. Dopiero teraz pojawiła się jednak konkretna oferta i dlatego rybniczanie dotrzymali słowa danego żużlowcowi i jego menedżerowi.
Warto dodać, że Brytyjczyk trafił do Rybnika w marcu 2017 roku. Miał wtedy 14 lat, a prezes Krzysztof Mrozek nazywał go cudownym dzieckiem speedway’a. Flint wielkiej kariery jednak nie zrobił. Do tej pory w barwach ROW-u odjechał zaledwie dwa wyścigi.
Wszystko wskazuje na to, że sprowadzenie Leona Flinta nie będzie jedynym ruchem klubu z Ostrowa. Obecnie Arged Malesa domyka także transfer Francisa Gustsa z Betard Sparty Wrocław. Wypożyczenie Łotysza jest już niemal gotowe, a oficjalnego potwierdzania można spodziewać się nawet w piątek.
ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Zengota: Nasi juniorzy są świadomi błędów i gotowi do pracy
Zobacz także:
Ta decyzja wywołała sporo kontrowersji
Obejrzyj Magazyn PGE Ekstraligi