Żużel. Czy PSŻ będzie w stanie sprawić sensację w Zielonej Górze?

Starcie Enea Falubaz Zielona Góra z ebebe PSŻ Poznań to pojedynek, który na papierze ma tylko jednego faworyta. Jednak już tego sezonu w I Lidze Żużlowej byliśmy świadkami sporych niespodzianek. Czy tak będzie i tym razem?

Artur Babicz
Artur Babicz
Rohan Tungate WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Rohan Tungate
Pierwotnie pojedynek Enea Falubaz Zielona Góra - ebebe PSŻ Poznań miał odbyć się kilka tygodni temu. Jednak wówczas nie pozwoliły na to niekorzystne warunki pogodowe. Wtedy ciężko było ocenić siłę gospodarzy, ponieważ nie mieli oni okazji jeszcze odjechać żadnego spotkania. Teraz żadnych znaków zapytania już nie ma.

Ogromna siła liderów Enea Falubazu

Z perspektywy dotychczasowych spotkań ligowych, piątkowy mecz dla gospodarzy powinien być formalnością. Rzadko zdarza się taka sytuacja jak w Enea Falubazie Zielona Góra. Aż trzech zawodników tego klubu zajmuje podium klasyfikacji średniej biegopunktowej w 1. Lidze Żużlowej. Mowa tutaj Przemysławie Pawlickim, Krzysztofie Buczkowskim oraz kapitanie, którym jest Rohan Tungate. Do tego na 7. miejscu znajduje się Rasmus Jensen. To dobitnie pokazuje, że siła rażenia liderów Enea Falubazu Zielona Góra jest ogromna i można na nich liczyć w każdym spotkaniu.

Jedynym problemem gospodarzy jest ciągły brak zawodnika U24. Pierwotnie na tej pozycji miał jeździć Luke Becker. Amerykanin jednak nabawił się kontuzji jeszcze przed startem sezonu. W jego miejsce zakontraktowano Wiktora Trofimowa jr. Ten jednak już w pierwszym meczu wziął udział w poważnej kraksie i również jest niezdolny do jazdy. Obecnie tę lukę zastępują juniorzy - Michał Curzytek i Dawid Rempała.

ZOBACZ WIDEO: Robert Lambert tłumaczy się z kwestii silników. "Prędkość była, ale w niewłaściwych miejscach"

PSŻ ma od kogo brać przykład

Wydaje się, że poznaniacy są na przegranej pozycji w porównaniu z siłą zielonogórzan. Jednak ebebe PSŻ już pokazał, że sytuacje podbramkowe to takie, które lubią najbardziej. W ostatniej kolejce 1. LŻ potrzebowali dwóch podwójnych zwycięstw w biegach nominowanych, aby wygrać z faworyzowanym ROW-em Rybnik. Skorpiony dokonały niemożliwego i przechyliły szale zwycięstwa na swoją korzyść. To z pewnością sytuacja, która całej drużynie może dać wiatr w żagle.

Do tego w ekipie z Poznania jeździ Antonio Lindbaeck i Norbert Krakowiak. Obaj kilka sezonów temu stanowili o sile zielonogórzan i bardzo dobrze czują się na tym torze. Zresztą Szwed już rok temu pokazał, że potrafi poprowadzić teoretycznie słabszą ekipę do urwania punktów w Zielonej Górze. Tak było rok temu kiedy to Start Gniezno sensacyjnie zremisował przy ul. Wrocławskiej.

Czy teraz będziemy świadkami podobnej niespodzianki? Przekonamy się o tym w piątek, 12 maja, o godzinie 20:30. Transmisja z tego meczu będzie dostępna na Canal+ Sport 5 oraz Viaplay. Natomiast darmowa relacja LIVE zostanie przeprowadzona na WP SportoweFakty.

Awizowane składy:

ebebe PSŻ Poznań
1. Kevin Fajfer
2. Norbert Krakowiak
3. Aleksandr Łoktajew
4. Antonio Lindbaeck
5. Jakub Martyniak
6. Karol Żupiński
7. Kacper Teska

Enea Falubaz Zielona Góra
9. Przemysław Pawlicki
10. Rasmus Jensen
11. Rohan Tungate
12. Kacper Rychlińśki
13. Krzysztof Buczkowski
14. Dawid Rempała
15. Michał Curzytek

Sędzia: Paweł Palka
Komisarz toru: Przemysław Brucheiser
Przewodniczący Jury: Zbigniew Fiałkowski
Początek spotkania: 12 maja (piątek), godz. 20:30

Zobacz także: To przyczyna problemów Świdnickiego?
Zobacz także: Zdrowie zmusiło go do zakończenia kariery

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Enea Falubaz Zielona Góra pokona ebebe PSŻ Poznań?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×