Żużel. Groźny upadek w Rzeszowie. Zawodnik Stali niezdolny do jazdy
Pechowy przebieg dla Mateusza Majchera miał niedzielny mecz 2. Ligi Żużlowej w Rzeszowie. Junior upadł w swoim drugim wyścigu i więcej na torze się nie pojawił. Lekarz orzekł niezdolność do jazdy.
W szóstym wyścigu dnia upadek zaliczył Filip Hjelmland. Jadący za nim Mateusz Majcher nie miał już możliwości, by go ominąć i wpadł w reprezentanta Szwecji.
Na torze pojawiła się karetka, a zawodnicy przez chwilę nie podnosili się z toru. Ostatecznie Hjelmland wrócił do parku maszyn o własnych siłach, z kolei Majcher owal opuścił na noszach.
Spiker poinformował, że Majcher jest niezdolny do jazdy w powtórce. Kolejny start junior Texom Stali Rzeszów miał przewidziany dopiero w dwunastym biegu, ale nie pojawił się także i wtedy.
Zawodnik udał się do szpitala na szczegółowe badania.Czytaj także:
Zawodnicy pozbawieni szansy walki o tytuł!
Tor się rozpadł na kilka dni przed Grand Prix!