Czterech godzin i ośmiu minut potrzebowano, by w czwartkowe popołudnie rozegrać turniej Nice Cup na torze w Gdańsku. Taki czas jest wynikiem wielu upadków, których na obiekcie im. Zbigniewa Podleckiego odnotowano aż siedemnaście.
Szczególnie pechowo turniej zakończył się dla juniora Fogo Unii Leszno, Marcela Juskowiaka. Po upadku w dziesiątym biegu został on przetransportowany do szpitala na szczegółowe badania.
Zawodnik w mediach społecznościowych poinformował, że po upadku w Gdańsku czeka go długa przerwa, bowiem skutkiem kraksy było złamanie kręgosłupa w odcinku piersiowym.
To kolejna w tym roku kontuzja w zespole Fogo Unii Leszno. "3 złamane kręgosłupy w jednym roku... Trochę dużo" - napisał na Twitterze prezes klubu, Piotr Rusiecki.
Marcel Juskowiak licencję żużlową uzyskał w 17 kwietnia na torze w Ostrowie Wielkopolskim.
Czytaj także:
Myśli o awansie do play-off i trzyma kciuki za... ligowego rywala
Grand Prix? "Cały czas się rozwijam"
ZOBACZ WIDEO: Janusz Kołodziej mówi o negocjacjach z Fogo Unią Leszno