W niedzielę nie narzekaliśmy na brak emocji żużlowych w kraju nad Wisłą, ale zadziało się też za naszą zachodnią granicą. Tam MSC Olching w kolejnym meczu Speedway Bundesligi zmierzył się z MC Guestrow.
Choć to goście lepiej rozpoczęli ściganie, bo od podwójnego uderzenia, to gospodarze odrobili już w trzecim biegu, a w czwartym przechylili szalę prowadzenia na swoją korzyść i nie oddali go do samego końca. Duża w tym zasługa Duńczyka Nicolaia Klindta, który wywalczył piętnaście punktów z bonusem.
Dwucyfrówkę przy swoim nazwisku zapisał także Jakub Jamróg, który osiągnął najlepszy rezultat ze wszystkich Polaków. Ci, których zakontraktowali przyjezdni przed tym meczem - Antoni Mencel i Krzysztof Sadurski zbierali cenne doświadczenie, choć akurat zawodnik Unii Leszno zdołał wywalczyć siedem oczek z dwoma bonusami.
Drugi zawodnik rodem z Leszna, który na co dzień broni barw Cellfast Wilków Krosno, wywalczył tylko punkt.
Punktacja
MSC Olching - 48 pkt.
1. Jakub Jamróg - 10+2 (1,2*,1,2,1*,3)
2. Nicolai Klindt - 15+1 (2,3,3,3,2,2*)
3. Valentin Grobauer - 10+1 (0,3,3,0,1*,3)
4. Martin Smolinski - 8+1 (1*,1,0,3,2,1)
5. Daniel Gappmaier - 5+2 (2*,2*,1,0)
MC Guestrow - 36 pkt.
1. Timo Lahti - 14 (3,1,3,3,3,1)
2. Sandro Wassermann - 2 (0,0,0,2,w)
3. Antoni Mencel - 7+2 (2*,1,0,1*,1,2)
4. Tim Soerensen - 12+1 (3,2,2*,2,3,0)
5. Krzysztof Sadurski - 1 (0,1,0,0,0)
Bieg po biegu:
1. Lahti, Mencel, Jamróg, Grobauer 1:5
2. Soerensen, Klindt, Smolinski, Wassermann 3:3 (8:4)
3. Grobauer, Gappmaier, Mencel, Sadurski 5:1 (9:9)
4. Klindt, Jamróg, Lahti, Wassermann 5:1 (14:10)
5. Grobauer, Soerensen, Smolinski, Mencel 4:2 (18:12)
6. Klindt, Gappmaier, Sadurski, Wassermann 5:1 (23:13)
7. Lahti, Soerensen, Jamróg, Smolinski 1:5 (24:18)
8. Klindt, Wassermann, Mencel, Grobauer 3:3 (27:21)
9. Smolinski, Soerensen, Gappmaier, Sadurski 4:2 (31:23)
10. Lahti, Smolinski, Mencel, Gappmaier 2:4 (33:27)
11. Soerensen, Jamróg, Grobauer, Sadurski 3:3 (36:30)
12. Lahti, Klindt, Jamróg, Wassermann (w) 3:3 (39:33)
13. Jamróg, Mencel, Smolinski, Soerensen 4:2 (43:35)
14. Grobauer, Klindt, Lahti, Sadurski 5:1 (48:36)
Czytaj także:
Słowa dotrzymali i żużel wrócił do Świętochłowic. "Warto polegać na pewnych ludziach"
Po wielu latach intensywnych działań dopięli swego. "Dla tych kibiców warto to robić"
ZOBACZ WIDEO: Andrzej Rusko o zagranicznym juniorze. "Ponosimy straty wizerunkowe tu i teraz"