Żużel. Okropny wypadek w Grand Prix Łotwy. Anders Thomsen wyleciał poza tor! [WIDEO]

Twitter / Eurosport Polska / Na zdjęciu: upadający Anders Thomsen
Twitter / Eurosport Polska / Na zdjęciu: upadający Anders Thomsen

W sobotę na torze w Rydze rozgrywana jest siódma runda mistrzostw świata - Grand Prix Łotwy. Już w drugim wyścigu zawodów doszło do okropnie wyglądającego wypadku, w wyniku którego Anders Thomsen przeleciał przez bandę.

W tym artykule dowiesz się o:

Po starcie na prowadzeniu znalazł się Maciej Janowski, który wykorzystał bardzo korzystne w pierwszej fazie zawodów czwarte pole.  Pod koniec pierwszego okrążenia małe problemy miał jadący na drugim miejscu Jason Doyle, do którego szybko zbliżył się Anders Thomsen.

Na wejściu w pierwszy łuk Australijczyk zdecydowanie zamknął rywala przy krawężniku, a ten jadąc z nim w kontakcie nie opanował motocykla.

Thomsen uderzył w tylną część motocykla Doyle'a, a następnie pojechał prosto w dmuchaną bandę, uderzając w nią z pełnym impetem. Duńczyk efektownie przeleciał przez nią i wylądował na pasie bezpieczeństwa.

Cała sytuacja wyglądała bardzo groźnie. 29-letni żużlowiec był na tyle obolały, że trafił na nosze i musiał wycofać się z dalszej rywalizacji w turnieju. Menedżer reprezentacji Danii, Nicki Pedersen, przekazał na antenie Eurosportu, że jego podopieczny ruszał rękami i nogami, co jest dobrym objawem, ale upadł na głowę, stracił na chwilę przytomność i nie pamiętał wypadku. Oprócz wstrząśnienia mózgu, jest u niego podejrzenie złamania nadgarstka. Zawodnik został przewieziony do szpitala, gdzie przejdzie kompleksowe badania.

Udzielający chwilę później wywiadu na antenie Eurosportu Andrzej Lebiediew nie ukrywał, że wypadek wyglądał okropnie. - Nawet mnie zabolało - przyznał.

Wypadek Thomsena to duży problem dla ebut.pl Stali Gorzów. Przypomnijmy, że w niedzielę zespół ten w pierwszym meczu ćwierćfinałowym PGE Ekstraligi zmierzy się na swoim torze z Tauron Włókniarzem Częstochowa.

Relacja na żywo z Grand Prix Łotwy:

Zobacz także:
Fani Sparty obrazili komentatora Canal+. Klub będzie się tłumaczył
Kibice zarzucili Woźniakowi "aktorstwo". Zawodnik reaguje

ZOBACZ WIDEO: Paweł Przedpełski pójdzie w ślady Dudka? Stanowcza odpowiedź torunianina

Źródło artykułu: WP SportoweFakty