Żużel. Duży karambol w Landshut. Motocykl wylądował tuż obok głowy zawodnika

WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: upadek Adriana Gały
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: upadek Adriana Gały

PSŻ Poznań w Landshut walczy o utrzymanie w 1. Lidze Żużlowej. Poznaniacy świetnie rozpoczęli spotkanie, ale później zaczęli się spisywać coraz słabiej i stracili swoją przewagę. Do groźnego wypadku z żużlowcami gości doszło w dziewiątym biegu.

Skorpiony dobrze rozpoczęły spotkanie, gdyż w pierwszym biegu zdecydowanie najlepiej z czwartego pola wystrzelił Antonio Lindbaeck, który całą stawkę objechał po zewnętrznej. W pierwszej serii poradzili sobie znakomicie także pozostali żużlowcy InvestHousePlus PSŻ-u Poznań, dlatego po czterech gonitwach prowadzili 15:9.

Po kosmetyce toru lepiej zaczęli się spisywać zawodnicy klubu z Bawarii, którzy najpierw wygrali 4:2, później 5:1, a na koniec tej serii Kai Huckenbeck oraz Kim Nilsson dojechali do mety z kilkunastometrową przewagą nad Jonas Seifert-Salkiem i Trans MF Landshut Devils prowadziło już 23:19.

W dalsze fazie zawodów miejscowi powiększali przewagę. W dziewiątym wyścigu jechali na spokojnym prowadzeniu, ale nagle na pierwszym łuku ostatniego kółka, jadący kilkanaście metrów za nimi, na tor upadł Adrian Gała. Szans na ominięcie Polaka nie miał Aleksandr Łoktajew.

ZOBACZ WIDEO: Mała liczba treningów Wilków. To był powód spadku z PGE Ekstraligi?

Ukrainiec praktycznie z całą prędkością wjechał w leżącego 28-latka i również upadł na ziemię. Później było także bardzo groźnie, gdyż w powietrzę wystrzelił jeden z motocykli, następnie odbił się od bandy i upadł tuż obok głowy Łoktajewa.

Kibice zamarli, a na torze pojawiły się dwie karetki. Po kilku minutach o własnych siłach do parku maszyn udał się 29-latek. Adrian Gała z kolei został posadzony na noszach, a na jego szyję założono kołnierz ortopedyczny. Ten oczywiście nie był zdolny do dalszej jazdy. Łoktajew także nie pojawił się w kolejnych biegach.

Po spotkaniu na antenie Canal+ Sport 5 prezes PSŻ-u poznać zdradził informacje na temat stanu zdrowia dwójki zawodników. - Gała i Łoktajew są poobijani, ale są zdrowi. Ważne, że chłopakom nic się nie stało.

Czytaj także:
- Żużel. Pogrom w Zielonej Górze. Jedynie Patrick Hansen może spojrzeć kibicom w oczy
- Żużel. Ma kontrakt w Unii i celuje w PGE Ekstraligę. Wymienia jeden ważny powód

Komentarze (0)