[b]
Zostają: Peter Kildemand, Jacob Thorssell, Marcin Nowak, Krystian Pieszczek, Philip Hellstroem-Baengs, Wiktor Rafalski[/b]
Na ten moment skład Texom Stali Rzeszów nie różni się znacznie od tego, który startował w tym roku. Swoje szanse na pierwszoligowych torach dostaną ci, którzy wywalczyli awans. Nie są to może pewniacy, ponieważ w minionym sezonie zdarzały im się słabsze mecze (szczególnie Kildemandowi).
Przychodzą: Nicki Pedersen, Jakub Poczta, Mateusz Świdnicki
Dwaj pierwsi zostali już oficjalnie zaprezentowani, z kolei klub już wkrótce powinien ogłosić Świdnickiego. Transfer Duńczyka jest z pewnością ruchem, który solidnie wzmocnił się rażenia zespołu. Były mistrz świata śmiało może kandydować do roli najlepszego zawodnika 1. Ligi. Dodatkowym plusem jest aspekt marketingowy. Tak znana w świecie żużla twarz z pewnością przyciągnie niejednego kibica na stadion.
ZOBACZ WIDEO: Dominik Kubera z medalem w Grand Prix? Menedżer nie ma wątpliwości
Ochodzą: Rafał Karczmarz, Kevin Woelbert, Eduard Krcmar, Antti Vuolas
Cała czwórka nie do końca spisała swoje oczekiwania, choć decydująca faza sezonu w wykonaniu Rafała Karczmarza była już udana. Wydaje się jednak, że dla wszyscy wymienieni w przyszłym roku będą musieli poszukać klubu w 2. Lidze. Stopień wyżej wydaje się na ten moment dla nich zbyt wysokim progiem.
Braki: -
Już w tej chwili rzeszowianie mają gotowy skład na sezon 2024, ale to wcale nie oznacza, że klub nie planuje żadnych transferów. Na celowniku znaleźli się dwaj młodzi zawodnicy: Francis Gusts oraz Marcus Birkemose (więcej o tym pisaliśmy TUTAJ). Szczególnie transfer Łotysza byłby kolejnym (po Pedersenie) mocnym ruchem.
Zobacz także:
Sparta Wrocław straci zawodnika