Żużel. Przyczynił się do złotego medalu i musi szukać nowego klubu. "Robota się znajdzie"
Tobiasz Musielak w przyszłym sezonie zamierza ścigać się w 1. Lidze Żużlowej, ale i w brytyjskiej SGB Premiership. Na Wyspach Brytyjskich musi szukać jednak nowego pracodawcy.
Częścią złotej drużyny, o której obszernie piszemy TUTAJ, był Tobiasz Musielak. Polak jednak z powodu kontuzji nie wziął udziału w najważniejszej batalii o tytuł.
Wiemy już, że Musielak, chcąc kontynuować karierę w Wielkiej Brytanii, musi szukać sobie nowego klubu. Poinformował o tym w serwisie X (dawniej Twitter - dop. red.).
"Sezon z powodu kontuzji zakończył się dla mnie zbyt szybko. Teraz nie mogę się doczekać nowych wyzwań w 2024 roku. Niestety, ale nie wrócę do Sheffield" - poinformował żużlowiec.
Kibice dopytywali zawodnika o powody takiej decyzji. Dociekali, czy to wina CMA, który jest odpowiednikiem polskiego KSM. Leszczynianin nie był jednak w stanie udzielić odpowiedzi, bo jak sam przyznał, otrzymał tylko informację, że może szukać innych opcji.
"Jedno jest pewne. Robota się znajdzie" - odpisał na Musielak panu Danielowi.Czytaj także:
1. Tyle mu wystarczyło, by podać sobie rękę ze Skrzydlewskim. "To był mój cel"
2. Niespodziewana decyzja. Świeżo upieczony mistrz Polski kończy karierę
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>