Ten rok należał do Polaków. Biało-Czerwoni zdobyli worek medali!

Żużel. Jako dziecko mógł zginąć od kopnięcia konia. Kilkanaście lat później został mistrzem świata

Za nami kolejny sezon obfity w emocje i mijanki, a przede wszystkim w kolejne zdobycze medalowe reprezentantów Polski.

Mazurka Dąbrowskiego słuchaliśmy nie tylko za sprawą Bartosza Zmarzlika, ale i jego młodszych kolegów, czy tych, którzy marzą, by jechać śladem przetartym przez swojego idola.

W indywidualnej rywalizacji w ramach mistrzostw świata tylko dwóch Polaków świętowało triumf, ale było to w zdecydowanie najważniejszych dla kibica rozgrywkach, czyli w SGP i SGP2.

Bartosz Zmarzlik po raz czwarty został najlepszym jeźdźcem globu i nie przeszkodziło mu w tym nawet kontrowersyjne wykluczenie z Grand Prix Danii w Vojens.

ZOBACZ WIDEO: Czy będzie 10 drużyn w PGE Ekstralidze? Istotny jeden aspekt

Dużo radości przysporzyła kibicom również formacja do 21. roku życia, bowiem w SGP oznaczonej numerkiem 2 całe podium w klasyfikacji końcowej przypadło Polakom. Mateusz Cierniak dopiął swego i powtórzył wyczyn Maksyma Drabika, czyli sięgnął po dwa złote medale IMŚJ. Za jego plecami znaleźli się Damian Ratajczak i Bartłomiej Kowalski.

Nieco mniej szczęścia Polacy mieli w kategoriach o mniejszej pojemności silników, gdzie tylko Maksymilianowi Pawełczakowi udało się sięgnąć po srebro w SGP3, która skierowana jest do zawodników jeżdżących w klasie 250cc.

Imponująco było również w rozgrywkach drużynowych, gdzie podopieczni Rafała Dobruckiego po bardzo emocjonującym i nerwowym finale Pucharu Świata zgarnęli ostatecznie trofeum im. Ove Fundina. Gorsi nie byli ich młodsi koledzy, którzy wygrali z kolei Speedway of Nations U21.

To był dla nas udany rok również w mistrzostwach Europy, choć nadal reprezentantowi Polski nie udało się odczarować TAURON Speedway Euro Championship. Janusz Kołodziej znów musiał uznać wyższość reprezentantów Danii, którzy od 2016 roku przegrali złote medale tylko dwukrotnie - w 2017 roku na rzecz Andrzeja Lebiediewa (wówczas nie było żadnego Duńczyka na podium) oraz w 2020 roku, kiedy triumfował Robert Lambert przed Leonem Madsenem.

Reprezentant kraju Hamleta pokonał Polaka, a właściwie to Polaków również w finale IME w klasie 250cc, gdzie Kacper Mania i Emil Maroszek musieli uznać wyższość Mikkela Andersena oraz na motocyklach 85. W mini żużlowych zmaganiach Krzysztof Harendarczyk i Jakub Plutowski przegrali z Jacobem Boelcho.

Nie było za to mocnych na naszych reprezentantów w rozgrywkach drużynowych oraz w duetach.

Czytaj także:
1. Stracił życiową szansę odmawiając polskiemu klubowi. Miał inne priorytety
2. Zabrakło mu wiary w samego siebie. W polskim klubie czuł się jak w domu

Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!