Żużel. Przewrót kadrowy oznacza przewrót taktyczny. ROW poszuka optymalnego składu

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: zawodnicy ROW-u Rybnik
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: zawodnicy ROW-u Rybnik

W Rybniku doszło do sporych zmian kadrowych, a to w konsekwencji wymusi poszukanie nowego ustawienia. Na ten moment Brady Kurtz i miejscowi juniorzy mogą pozostać w podstawowym składzie Innpro ROW-u, gdy przyjdzie do startu nowego sezonu.

Analiza taktyczna Innpro ROW-u Rybnik przeprowadzona przez portal WP SportoweFakty.

***

Mimo że poprzedni sezon zakończył się na fazie finałowej, w Rybniku doszło do sporych zmian kadrowych. Czterech seniorów z Gliwickiej odeszło (Jan Kvech, Krystian Pieszczek, Patryk Wojdyło, Matej Zagar), a piąty (Patrick Hansen) jeszcze w trakcie trwania rywalizacji doznał ciężkiej kontuzji i trudno spekulować, kiedy będzie mógł nastąpić jego powrót do sportu. Górnośląski klub działał więc aktywnie na rynku i kto wie, czy to nie koniec. Mówi się o tym, że ROW wypożyczy jeszcze juniora, który wzmocni najmłodszą formację zespołu.

Proponowane ustawienie rozpoczynamy od Polaków. Grzegorzowi Walaskowi powierzamy numer 9. Trudno, by najbardziej doświadczonego żużlowca Rekinów cokolwiek mogło jeszcze w tym sporcie zaskoczyć, choć z pewnością czeka go odpowiednie poznanie nawierzchni, co przy tej pozycji w składzie przydaje się, gdyż dwukrotnie rozpoczyna ona serię.

Jakub Jamróg pod numerem 10. odjeżdżał najlepsze w 2023 roku w barwach łódzkich, a poza tym jest mniej statecznym żużlowcem od Walaska. A to miejsce w programie oznacza w teorii nieco trudniejsze wyścigi, np. gdy startuje się z pól zewnętrznych przeciwko dwóm seniorom rywali, a także newralgiczny bieg trzynasty, w którym często jeżdżą czołowe postaci z obu stron.
  
ZOBACZ WIDEO: W PGE Ekstralidze dalej będzie startować osiem zespołów. Czy to koniec nadziei na jej rozszerzenie?

Większego zaskoczenia nie ma raczej przy nazwisku Rohana Tungate'a. Od początku do końca minionej kampanii spędzonej w Zielonej Górze startował z numerem 11. na plecach. Wyniki osiągał bardzo dobre, więc jeżeli Australijczykowi będzie dane jeździć z nim nadal, głównym jego zadaniem będzie odpowiednie poznanie toru i wypracowanie automatyzmów.

Jego rodak, Brady Kurtz, nie miał częstej okazji do startów z numerem 13. w tym roku (tylko jeden mecz), jednakże to jego po cichu można typować do roli lidera Innpro ROW-u. Przede wszystkim na domowym owalu jest na teraz pewniejszy od Tungate'a, a takiego zawodnika warto wystawiać w duecie z juniorem i na chwilę przed wyścigami nominowanymi.

Najmłodszym ogniwem seniorskim rybniczan będzie Norick Bloedorn, którego czeka nowe wyzwanie. W końcu dotąd w pierwszej lidze jeździł na pozycji juniorskiej, a teraz będzie tym z kategorii U24. Jemu przypisujemy numer 12, co oznacza jazdę z trzema różnymi partnerami predysponowanymi do prowadzenia pary. A utalentowanego Niemca czeka też sporo nauki.

Skład ROW-u Rybnik oczami WP SportoweFakty:
9. Grzegorz Walasek
10. Jakub Jamróg
11. Rohan Tungate
12. Norick Bloedorn
13. Brady Kurtz
14. Paweł Trześniewski
15. Kacper Tkocz
16. Kamil Winkler

CZYTAJ WIĘCEJ:
Taktyczna zagadka Polonii. Sztab szkoleniowy będzie miał zagwozdkę
Unia z potencjalnie najmocniejszym składem seniorskim. Ważne jedno ustawienie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty