Żużel. Znamy budżet Texom Stali Rzeszów. Klub ma kilka celów

WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Jacob Thorssell na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Jacob Thorssell na prowadzeniu

- Szacuję ten budżet między osiem a dziewięć milionów złotych. Jeżeli wygramy wszystko, to zapewniam, że też damy radę - zdradził Michał Drymajło. Szef rzeszowskiego żużla opowiedział także o celach i wymaganiach, jakie musi spełnić klub.

Texom Stal w świetnym stylu zwyciężyła w sezonie 2023 w 2. Lidze Żużlowej i wywalczyła awans do Speedway 2. Ekstraligi. Wszystko to kosztowało około sześciu milionów złotych.

Jak się jednak okazuje klub z Podkarpacia i tak zakończył rok na niewielkim plusie. Dodatkowo osiągnął sukces organizacyjny oraz poprawił wiele kwestii, co ma być jeszcze bardziej widoczne w nadchodzących rozgrywkach. Rzeszowianie pozyskali również wielką gwiazdą, jaką jest Nicki Pedersen. A sam budżet także wzrośnie.

- Jest kilka jego wersji. Zależy, jak daleko drużyna zajedzie. Im dalej, tym większe będą koszty, ale także większe wpływy. Szacuję ten budżet między osiem a dziewięć milionów złotych. Jeżeli wygramy wszystko, to zapewniam, że też damy radę - powiedział Michał Drymajło w rozmowie z portalem nowiny24.pl.

ZOBACZ WIDEO: Jakie tajemnice skrywa tor w Grudziądzu? Sekret przyciągającego dębu

Texom Stal w tym momencie posiada jednak licencję warunkową na sezon 2024. Prezes klubu zapewnia, że jest to spowodowane umową na wynajem stadionu, która jednak już niedługo powinna zostać podpisana, a wówczas będzie można ogłosić otrzymanie licencji zwykłej.

Dodatkowo rzeszowianie będą musieli zaopatrzyć się plandekę do zakrywania toru. Aczkolwiek to wymaganie trzeba spełnić dopiero od sezonu 2025. - Mamy również do przeniesienia park maszyn, ale nie na teraz, bo i w tym przypadku jest okres przejściowy - dodał działacz.

W klubie nikt na siebie nie narzuca dużej presji. Głównym celem jest zapewnienie pełnej wypłacalności, dalszy rozwój organizacyjny oraz utrzymanie drużyny na zapleczu PGE Ekstraligi. - Chciałbym bardzo, aby nasza Texom Stal awansowała do play-off. Drużyna jest nieobliczalna, więc dużo się może wydarzyć - podsumował Michał Drymajło.

Czytaj także:
Jego życie to gotowy scenariusz na film. Dwukrotnie był bliski śmierci
Wkrótce znowu będą liczyć się w walce o mistrzostwo Polski?! Poseł zapowiada pomoc

Komentarze (4)
avatar
Osiem Gwiazdek
4.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@sparki: Plus Dzik, kosci beda trzeszczec ;) 
avatar
Sława34
4.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli park maszyn trzeba przenosic w Rzeszowie w inne miejsce? 
avatar
sparki
3.01.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
No tak,mając takich szpecow,jak Kildelmand,Poczta,Świdnicki, to faktycznie, drużyna nieobliczalna. 
avatar
ULV
3.01.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Rzeszów oby stabilnie już było i czekam na derby. Pozdrawiam z Krosna.