Żużel. Dwa słowa. Tak mówi o PGE Ekstralidze w Canal+

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Jack Holder i Fredrik Lindgren
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Jack Holder i Fredrik Lindgren

Wszystko wskazuje na to, że Canal+ nadal będzie pokazywać PGE Ekstraligę. O potencjalnym przedłużeniu współpracy z tym nadawcą pozytywnie mówi Andrzej Witkowski, były prezes Polskiego Związku Motorowego.

W tym artykule dowiesz się o:

Andrzej Witkowski stawia sprawę jasno. Potencjalne przedłużenie współpracy z Canal+ uważa za "bardzo korzystne". I właśnie te dwa słowa są bardzo wymowną opinią prezesa honorowego ws. obecnego nadawcy PGE Ekstraligi.

- Był konkurs otwarty, w którym mogły wystartować wszystkie telewizje, które chcą pokazywać żużel. Wiem, że były przynajmniej trzy, które się o to ubiegały. Ten, który postawił najlepsze warunki i stworzył optymalną sytuację dla klubów, zyska prawo do transmisji - zauważył w rozmowie z WP SportoweFakty.

Na oficjalne ogłoszenie wyników trzeba jeszcze trochę poczekać. - To będzie rozpatrywane 4 marca. Myślę jednak, że to jest słuszna decyzja - dodał w kontekście podtrzymania transmisji w Canal+.

Nowa umowa na PGE Ekstraligę ma obowiązywać od 2026 do 2028 roku, a na Speedway 2. Ekstraligę od 2025 do 2027 roku.

Do tego czasu spotkania obu lig także będą transmitowane w Canal+ oraz w Eleven Sports, które jeszcze przynajmniej przez najbliższe dwa sezony będzie pokazywać piątkowe spotkania PGE Ekstraligi.

ZOBACZ WIDEO: Zaskakujące słowa posła Koalicji Obywatelskiej. "Takich rozmów też nie było"

Zobacz także:
Otwarcie krytykował Canal+. O to miał pretensje
Ludzie żużla na liście najbardziej wpływowych osób. Zmarzlik i Stępniewski przed Morawieckim

Źródło artykułu: WP SportoweFakty