Andrzej Witkowski stawia sprawę jasno. Potencjalne przedłużenie współpracy z Canal+ uważa za "bardzo korzystne". I właśnie te dwa słowa są bardzo wymowną opinią prezesa honorowego ws. obecnego nadawcy PGE Ekstraligi.
- Był konkurs otwarty, w którym mogły wystartować wszystkie telewizje, które chcą pokazywać żużel. Wiem, że były przynajmniej trzy, które się o to ubiegały. Ten, który postawił najlepsze warunki i stworzył optymalną sytuację dla klubów, zyska prawo do transmisji - zauważył w rozmowie z WP SportoweFakty.
Na oficjalne ogłoszenie wyników trzeba jeszcze trochę poczekać. - To będzie rozpatrywane 4 marca. Myślę jednak, że to jest słuszna decyzja - dodał w kontekście podtrzymania transmisji w Canal+.
Nowa umowa na PGE Ekstraligę ma obowiązywać od 2026 do 2028 roku, a na Speedway 2. Ekstraligę od 2025 do 2027 roku.
Do tego czasu spotkania obu lig także będą transmitowane w Canal+ oraz w Eleven Sports, które jeszcze przynajmniej przez najbliższe dwa sezony będzie pokazywać piątkowe spotkania PGE Ekstraligi.
ZOBACZ WIDEO: Zaskakujące słowa posła Koalicji Obywatelskiej. "Takich rozmów też nie było"
Zobacz także:
> Otwarcie krytykował Canal+. O to miał pretensje
> Ludzie żużla na liście najbardziej wpływowych osób. Zmarzlik i Stępniewski przed Morawieckim