InvestHousePlus PSŻ Poznań w sezonie 2023 okazał się najsłabszy na drugim poziomie rozgrywkowym w Polsce, ale w związku ze zmianą regulaminu utrzymał swoje miejsce w Metalkas 2. Ekstralidze. Zrezygnować z występu w niej musiał za to Trans MF Landshut Devils (więcej TUTAJ).
Juniorzy ekipy ze stolicy Wielkopolski oraz Mateusz Dul i Szymon Szlauderbach w styczniu udali się na obóz w góry. Zabrakło na nim jednak zagranicznych zawodników - Aleksandra Łoktajewa, Matiasa Nielsena, Michaela Jepsen Jensena oraz Ryana Douglasa.
- Ci, którzy chcieli skorzystać z pomocy, to po prostu tak zrobili. Jeżeli się nie ma nic lepszego do zaoferowania, to nie ma co zmieniać, jeśli wszystko wykonują poprawnie. Na razie każdy trenuje indywidualnie, niemniej od połowy marca będziemy przygotowywać się całościowo - powiedział w rozmowie z portalem ekstraliga.pl Adam Skórnicki.
ZOBACZ WIDEO: Nowe wyzwanie Jakuba Krawczyka. Jak nie powtórzyć sezonu 2022?
W ostatnich dniach pogoda w Polsce jest coraz lepsza, a momentami niemal wiosenna. Dlatego kluby pomału zaczynają przygotowywać tor, aby był on gotowy w marcu na ugoszczenie żużlowców. Takie prace ruszyły już, chociażby w Opolu.
W Poznaniu coś takiego jeszcze się nie wydarzyło. Jak przyznał szkoleniowiec, PSŻ na razie czeka na wjazd ciężkiego sprzętu na owal. To oczywiście powinno się wydarzyć w najbliższym czasie. Mimo wszystko w opinii Skórnickiego trudno oczekiwać, aby motocykle na Golęcinie zawarczały przed 15 marca. W tym samym miesiącu powinien odbyć się jeden ze sparingów. Następne są zaplanowane na kwiecień.
Poznaniacy rozgrywki w Metalkas 2. Ekstralidze zainaugurują meczem domowym 13 kwietnia. Ich rywalem będzie Innpro ROW Rybnik.
Czytaj także:
- Żużel. Zaskakujące słowa o zawodniku Apatora. "To otworzyło mu oczy"
- Możliwy wielki powrót? Tusk zakręci kurek z pieniędzmi?