Kacper Pludra wiek młodzieżowca w PGE Ekstralidze zakończył ze zdobyczą 66 punktów i 12 bonusów, co przy 56 wyścigach przełożyło się na średnią biegową 1,393. Teraz przed nim znacznie trudniejsze wyzwanie, bo jazda w formacji do 24. roku życia.
Wielu kibiców przyglądało się sparingom ZOOleszcz GKM-u Grudziądz. W nich Pludra jeździł sinusoidalnie, potrafił wygrywać chociażby z Pawłem Przedpełskim czy Wiktorem Lampartem, a także zawodnikami Wilków Krosno. Zdarzało mu się jednak również oglądać plecy młodzieżowców.
- Mecze sparingowe mają na celu to, aby pojeździć spod taśmy i pościgać się z innymi zawodnikami, a przy tym próbować sprzęt. Dawałem z siebie wszystko, ale nie zawsze szło tak, jakbym tego oczekiwał. Sprawdzaliśmy różne rzeczy, więc mam nadzieję, że przyniesie to efekty podczas zawodów ligowych - powiedział Kacper Pludra na konferencji prasowej.
ZOOleszcz GKM Grudziądz rozgrywki ligowe zainauguruje w niedzielę na własnym torze w starciu z Orlen Oil Motorem Lublin. To będzie dla niektórych pierwszy poważny sprawdzian. - Nie przejechałem jeszcze oficjalnych zawodów, a jedynie sparingi. Po pierwszych meczach będzie można rozmawiać o formie - dodał.
ZOBACZ WIDEO: Tai Woffinden przez ponad 10 lat nie odzyskał pełnej sprawności. Teraz to się udało
Czytaj także:
1. Staszewski chwali dwóch swoich podopiecznych
2. Centymetry dzieliły nas od tragedii w Gnieźnie