Bilety na Red Bull Speed Ways już się wyprzedały, co jest najlepszym dowodem na to, z jak dużym zainteresowaniem wrocławscy kibice żużla zareagowali na pojedynek Macieja Janowskiego z bolidem Formuły 1. Dla osób, które nie zdobyły wejściówki na niezwykłą imprezę, przygotowano coś ekstra.
Na kilka godzin przed rozpoczęciem zmagań kapitana Betard Sparty Wrocław z Davidem Coulthardem, każdy będzie mógł bezpłatnie wejść do parku maszyn i z bliska zobaczyć w akcji bolid Red Bull Racing oraz inne pojazdy. Na fanów czekać będą też największe gwiazdy spotu - nie tylko główni aktorzy pojedynku, ale też Adam Małysz, Jakub Przygoński, Kacper Sztuka i Łukasz Czepiela.
Dodatkowe atrakcje na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu przewidziano od godz. 12.00 do godz. 15.30. Wtedy Coulthard wykona demonstracyjny przejazd w pobliżu obiektu, za kierownicę rajdówki wsiądzie Małysz, a Przygoński pokaże fanom, co potrafi Toyota GR86 przygotowana do driftu. Z kolei Sztuka da show za kierownicą gokarta.
ZOBACZ WIDEO: Hampel miał ogromne problemy przed sezonem. Zmienił niemal wszystko
Podczas tzw. preshow będzie można dostać autograf od bohaterów wydarzenia, w tym oczywiście od pomysłodawcy Red Bull Speed Ways - żużlowca Betard Sparty Wrocław, Macieja Janowskiego.
Na błoniach stadionu kibice będą mogli również spróbować swoich sił w Pit Stop Challenge, czyli specjalnej strefie, w której fani dostaną możliwość sprawdzenia się w roli mechaników Red Bull Racing i wymiany koła w bolidzie F1 na czas. To nie lada atrakcja, bo rzadko zdarza się, aby sympatycy królowej motorspotu mogli się poczuć jak w alei serwisowej podczas Grand Prix.
Przypomnijmy, że w Formule 1 wymiana czterech kół podczas pit-stopu odbywa się w ekspresowym tempie i mechanikom Red Bulla potrafi zająć nawet mniej niż 2 s. To jednak kwestia wielotygodniowych treningów i ciężkiej pracy w fabryce.
Czytaj także:
- To zaskoczyło NovyHotel Falubaz w Lesznie. Kołodziej wyliczył, czego zabrakło Fogo Unii
- Co za mecz! Co za jazda! Unia i Falubaz stworzyły niezapomniane widowisko