Żużel. Wyłoniono uczestników SGP2. W tym gronie trzech reprezentantów Polski

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Jakub Krawczyk w kasku białym
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Jakub Krawczyk w kasku białym
zdjęcie autora artykułu

W sobotni wieczór poznaliśmy dwunastu uczestników cyklu FIM Speedway Grand Prix 2. W gronie tych, którzy są już pewniakami do walki o medale mistrzostw świata, znalazło się trzech Polaków.

Eliminacje do Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów rozegrano na torach w Ludwigslust (Niemcy), Terenzano (Włochy) i Macon (Francja). Na starcie pojawiło się pięciu reprezentantów Polski i tylko dwóm nie udało się przebrnąć tego etapu rozgrywek. Obaj odpadli za naszą zachodnią granicą - Kacper Łobodziński zajął siódmą pozycję, z kolei Bartosz Bańbor miał awans na wyciągnięcie ręki. Najpewniej, gdyby nie upadek na punktowanej pozycji, to dziś też szykowałby już się do pierwszego finału SGP2. Niestety jednak dla niego wrócił do domu z pierwszym miejscem, które nie gwarantowało przepustki. I wątpliwa jest dla niego stała dzika karta.

Więcej szczęścia mieli ci, którzy pojechali do Włoch i Francji. Na obu obiektach wygrywali Polacy - w Terenzano Sebastian Szostak, a w Macon Wiktor Przyjemski. Nieco więcej stresu kosztował awans Jakuba Krawczyka, któremu nie powiodło się w jednym wyścigu i okazał się on kluczowy do braku bezpośredniej przepustki do SGP2. Potrzebna była dodatkowa konfrontacja, ale ostrowianin wyszedł z niej zwycięsko i dołączył do swoich rodaków.

Do rozdania są trzy stałe dzikie karty. Największymi faworytami wydają się być Keynan Rew i Norick Bloedorn. Trzecia "wejściówka" do cyklu wydaje się być sprawą otwartą, a i głosy kibiców są mocno podzielone. Nie brakuje zwolenników, którzy widzieliby tam pechowca z Ludwigslust - Bańbora, są tacy, którzy uważają, że to miejsce należy się Damianowi Ratajczakowi, który jest wicemistrzem świata, a kontuzja pozbawiła go szans walki o bezpośredni awans. Są też tacy, co widzieliby w tym gronie Amerykanina Slatera Lightcapa, który otarł się o czołową czwórkę na torze w Niemczech. Do realizacji marzenia i celu na ten rok zabrakło jednego punktu.

Pierwszy finał Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów już za kilka dni, bo 14 czerwca w szwedzkiej Malilli. Kolejne dwie rundy zaplanowano na wrzesień - 6 dnia miesiąca w łotewskiej Rydze, a 27 na Motoarenie im. Mariana Rosego w Toruniu.

Uczestnicy SGP2 w sezonie 2024: - Sebastian Szostak (Polska) - Wiktor Przyjemski (Polska) - Jakub Krawczyk (Polska) - Jesper Knudsen (Dania) - Bastian Pedersen (Dania) - William Drejer (Dania) - Philip Hellstroem-Baengs (Szwecja) - Casper Henriksson (Szwecja) - Nazar Parnicki (Ukraina) - Mathias Pollestad (Norwegia) - Francis Gusts (Łotwa) - Leon Flint (Wielka Brytania)

Czytaj także: - Z Cowry do najlepszej ligi świata - Transfer Cellfast Wilków nie był wcale taki oczywisty

ZOBACZ WIDEO: Duże zmiany w teamie Maxa Fricke'a. Żużlowiec opowiedział o szczegółach

Źródło artykułu: WP SportoweFakty