Bydgoszczanie zajmują się w tej chwili drugie miejsce w tabeli Metalkas 2. Ekstraligi i tracą jeden punkt do Arged Malesy. Abramczyk Polonia ma realne szanse na awans, więc to normalne, że prowadzi już rozmowy z zawodnikami, którzy mogliby zasilić klub w przypadku jazdy w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jeśli klub nie dostanie się do elity, to wtedy będzie realizowany wariant B.
W przypadku awansu przesądzony jest powrót do Bydgoszczy Wiktora Przyjemskiego. Poza tym klub chce zatrzymać Kaia Huckenbecka i Krzysztofa Buczkowskiego. Planowane są także rozmowy z pozostałymi seniorami. Bydgoszczanie kontaktują się już także z żużlowcami innych klubów. - Konkretów jest jednak niewiele. Z tych rozmów praktycznie nic nie wynika, bo na końcu i tak słyszymy, że najpierw musimy awansować - mówi nam prezes Jerzy Kanclerz.
Przy okazji prezes bydgoskiego klubu postanowił jednak odnieść się do niektórych medialnych doniesień. - Wyczytałem, że poważnym kandydatem od jazdy w Polonii po ewentualnym awansie jest Wadim Tarasienko. Już dziś zapewniam, że takiego transferu nie będzie - zaznacza.
- Nie zamieniłem i nie zamienię z tym zawodnikiem słowa na temat jazdy w Bydgoszczy, bo mam dobrą pamięć. W przeszłości zapewniał mnie, że słowo jest dla niego droższe od pieniędzy, że jesteśmy dogadani, a później zdecydował się na transfer do Grudziądza. Ten ruch z mojej strony jest zatem wykluczony - podsumowuje Kanclerz.
Przypomnijmy, że Wadim Tarasienko odszedł z Polonii po sezonie 2021 i zdecydował się na transfer do GKM-u. Od tego czasu jest zawodnikiem grudziądzkiego klubu i wszystko wskazuje, że nie zdecyduje się na zmianę barw klubowych również po zakończeniu tegorocznych rozgrywek PGE Ekstraligi.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Pawlicki, Kowalski i Żyto
Zobacz także:
Mechanik Michelsena ukarany
Obejrzyj Magazyn PGE Ekstraligi
A co do składu to wśród seniorów widzę takie zestawienie.
Kurtz, Buczkowski, Kai i jeden z braci Pawlickich.