Żużel. Czas na fazę play-off w Metalkas 2. Ekstralidze. Na początek potyczka drużyn z niedosytem

WP SportoweFakty / Michał Krupa
WP SportoweFakty / Michał Krupa

Już w sobotę o godzinie 16:00 zostaną zainaugurowane play-offy w Metalkas 2. Ekstralidze. Na początek Cellfast Wilki Krosno podejmą Innpro ROW Rybnik. Obie drużyny miały swoje problemy przez całą rundę zasadniczą, a teraz mają szansę zaskoczyć.

Mówi się często, że play-offy to część sezonu, na którą wszyscy czekają najbardziej. Trudno dziwić się takim opiniom, skoro to właśnie dzięki meczom w tej fazie rozgrywek poznajemy mistrza kraju, medalistów PGE Ekstraligi oraz drużyny, które awansują na wyższy szczebel rozgrywkowy.

W sobotę faza play-off zostanie zainaugurowana w Metalkas 2. Ekstralidze. I to od potencjalnie najbardziej wyrównanego dwumeczu. W końcu zmierzą się ze sobą zespoły z trzeciego - Innpro ROW Rybnik oraz czwartego miejsca - Cellfast Wilki Krosno, po rundzie zasadniczej. Na początek gospodarzem będzie ekipa z Podkarpacia.

W pierwszej części sezonu zdecydowanie lepsza w dwumeczu była drużyna ze Śląska. Najpierw pokonała ona rywali na własnym torze 56:34, a potem na wyjeździe przegrała minimalnie 43:47. Łącznie w dwumeczu tryumfowała 99:81. Nie można jednakże jednoznacznie stwierdzić, że to właśnie podopieczni Antoniego Skupienia będą faworytem w ćwierćfinale.

ZOBACZ WIDEO: Kibice wywiesili baner. Prezes klubu miał się tłumaczyć

Rundę zasadniczą w trochę lepszych humorach kończyły Cellfast Wilki, gdyż tryumfowały one 49:41 z H.Skrzydlewska Orłem Łódź na domowym obiekcie. Wcześniej udało im się także pokonać rybniczan, a na wyjeździe #OrzechowaOsada PSŻ Poznań. Przytrafiła się jeszcze wyjazdowa porażka z Arged Malesą Ostrów, ale ją można było spokojnie wkalkulować.

Innpro ROW na początku sierpnia dwukrotnie wygrał z Energa Wybrzeżem Gdańsk, lecz nie ma co ukrywać, że w sezonie 2024 nie było o to trudno. Przegrał z kolei na własnym owalu z Abramczyk Polonią Bydgoszcz 41:48 i we wcześniej wspomnianej potyczce z krośnianami.

Słabo w tych czterech konfrontacjach zaprezentował się Grzegorz Walasek. 47-latek w 14 wyścigach zapisał obok swojego nazwiska wyłącznie 18 "oczek", wliczając w to punkty bonusowe. To przełożyło się na średnią 1,286 "oczka" na jeden bieg. Od tego doświadczonego zawodnika spodziewano się w Rybniku zdecydowanie więcej. Dlatego do zespołu postanowiono ściągnąć Pawła Miesiąca, który powalczy o miejsce składzie, najpewniej z byłym indywidualnym mistrzem Polski.

Trudno przewidzieć również zestawienie niedzielnych gospodarzy. W ostatnim czasie w podstawowym składzie znajdowali się trzej obcokrajowcy, a do tego krajowy senior zastępowany przez Jonasa Seifert-Salka z rezerwy oraz słabszy młodzieżowiec, który był zmieniany przez Piotra Świercza i Szymona Bańdura. Wszystko było spowodowane słabszą dyspozycją Patryka Wojdyło oraz Norberta Krakowiaka.

Pierwszy pojedynek ma ogromne znaczenie nie tylko ze względu na możliwość uzyskania sporej przewagi przed rewanżem. Cały czas nie można zapominać o "szczęśliwym przegranym", którym najpewniej zostanie zespół, który wygra jeden mecz.

Składy awizowane:

Cellfast Wilki Krosno:
9. Dimitri Berge
10. Jakub Wieszczak
11. Norbert Krakowiak
12. Vaclav Milik
13. Kenneth Bjerre
14. Szymon Bańdur
15. Piotr Świercz

Innpro ROW Rybnik:
1. Jakub Jamróg
2. Rohan Tungate
3. Kamil Winkler
4. Norick Bloedorn
5. Brady Kurtz
6. Maksym Borowiak
7. Paweł Trześniewski

Początek spotkania: 17 sierpnia (sobota), godz. 16:00
Sędzia: Arkadiusz Kalwasiński
Komisarz toru: Krzysztof Gałańdziuk
Przewodniczący jury: Paweł Słupski
Komisarz techniczny: Grzegorz Sokołowski

Prognozowana pogoda na sobotę (za yr.no)
Temperatura: 30°C
Wiatr: 7,2 km/h
Deszcz: 1,9 mm

Czytaj także:
> Beniaminek PGE Ekstraligi znów ma się dobrze. Ostatnimi czasy utrzymuje się większość z nich
> Piękne słowa o legendzie Unii Leszno. "Jest z pewnością jednym z bohaterów"

Komentarze (7)
avatar
Czuczo Gomez
16.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przez prawie cały sezon Tungate z Jamrogiem jechali w 1 biegu i poza meczem z Ostrowem u siebie, gdzie Rohan pojechał do bandy z Kubą ich współpraca wyglądała super i Row zaczynał budować wynik Czytaj całość
avatar
Henryk Okla
16.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sorry bardzo przepraszam Pana Gajewskiego, to był Jacek Fradczak 
avatar
Henryk Okla
16.08.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Faceci z Rybnika udowodnią Gajewskiemu że ma siano w lepetynie 
avatar
andy23
16.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli Kurtz odejdzie to z kim do ekstrligi 
avatar
idek1702
16.08.2024
Zgłoś do moderacji
5
4
Odpowiedz
Mając Bjerre nie wchodzi się ligę wyżej , u siebie 10 pkt , wyjazd 2-3 pkt . Nie po to wchodził do składu , żeby w przypadku awansu robić wypad .