Mówi się często, że play-offy to część sezonu, na którą wszyscy czekają najbardziej. Trudno dziwić się takim opiniom, skoro to właśnie dzięki meczom w tej fazie rozgrywek poznajemy mistrza kraju, medalistów PGE Ekstraligi oraz drużyny, które awansują na wyższy szczebel rozgrywkowy.
W sobotę faza play-off zostanie zainaugurowana w Metalkas 2. Ekstralidze. I to od potencjalnie najbardziej wyrównanego dwumeczu. W końcu zmierzą się ze sobą zespoły z trzeciego - Innpro ROW Rybnik oraz czwartego miejsca - Cellfast Wilki Krosno, po rundzie zasadniczej. Na początek gospodarzem będzie ekipa z Podkarpacia.
W pierwszej części sezonu zdecydowanie lepsza w dwumeczu była drużyna ze Śląska. Najpierw pokonała ona rywali na własnym torze 56:34, a potem na wyjeździe przegrała minimalnie 43:47. Łącznie w dwumeczu tryumfowała 99:81. Nie można jednakże jednoznacznie stwierdzić, że to właśnie podopieczni Antoniego Skupienia będą faworytem w ćwierćfinale.
ZOBACZ WIDEO: Kibice wywiesili baner. Prezes klubu miał się tłumaczyć
Rundę zasadniczą w trochę lepszych humorach kończyły Cellfast Wilki, gdyż tryumfowały one 49:41 z H.Skrzydlewska Orłem Łódź na domowym obiekcie. Wcześniej udało im się także pokonać rybniczan, a na wyjeździe #OrzechowaOsada PSŻ Poznań. Przytrafiła się jeszcze wyjazdowa porażka z Arged Malesą Ostrów, ale ją można było spokojnie wkalkulować.
Innpro ROW na początku sierpnia dwukrotnie wygrał z Energa Wybrzeżem Gdańsk, lecz nie ma co ukrywać, że w sezonie 2024 nie było o to trudno. Przegrał z kolei na własnym owalu z Abramczyk Polonią Bydgoszcz 41:48 i we wcześniej wspomnianej potyczce z krośnianami.
Słabo w tych czterech konfrontacjach zaprezentował się Grzegorz Walasek. 47-latek w 14 wyścigach zapisał obok swojego nazwiska wyłącznie 18 "oczek", wliczając w to punkty bonusowe. To przełożyło się na średnią 1,286 "oczka" na jeden bieg. Od tego doświadczonego zawodnika spodziewano się w Rybniku zdecydowanie więcej. Dlatego do zespołu postanowiono ściągnąć Pawła Miesiąca, który powalczy o miejsce składzie, najpewniej z byłym indywidualnym mistrzem Polski.
Trudno przewidzieć również zestawienie niedzielnych gospodarzy. W ostatnim czasie w podstawowym składzie znajdowali się trzej obcokrajowcy, a do tego krajowy senior zastępowany przez Jonasa Seifert-Salka z rezerwy oraz słabszy młodzieżowiec, który był zmieniany przez Piotra Świercza i Szymona Bańdura. Wszystko było spowodowane słabszą dyspozycją Patryka Wojdyło oraz Norberta Krakowiaka.
Pierwszy pojedynek ma ogromne znaczenie nie tylko ze względu na możliwość uzyskania sporej przewagi przed rewanżem. Cały czas nie można zapominać o "szczęśliwym przegranym", którym najpewniej zostanie zespół, który wygra jeden mecz.
Składy awizowane:
Cellfast Wilki Krosno:
9. Dimitri Berge
10. Jakub Wieszczak
11. Norbert Krakowiak
12. Vaclav Milik
13. Kenneth Bjerre
14. Szymon Bańdur
15. Piotr Świercz
Innpro ROW Rybnik:
1. Jakub Jamróg
2. Rohan Tungate
3. Kamil Winkler
4. Norick Bloedorn
5. Brady Kurtz
6. Maksym Borowiak
7. Paweł Trześniewski
Początek spotkania: 17 sierpnia (sobota), godz. 16:00
Sędzia: Arkadiusz Kalwasiński
Komisarz toru: Krzysztof Gałańdziuk
Przewodniczący jury: Paweł Słupski
Komisarz techniczny: Grzegorz Sokołowski
Prognozowana pogoda na sobotę (za yr.no)
Temperatura: 30°C
Wiatr: 7,2 km/h
Deszcz: 1,9 mm
Czytaj także:
> Beniaminek PGE Ekstraligi znów ma się dobrze. Ostatnimi czasy utrzymuje się większość z nich
> Piękne słowa o legendzie Unii Leszno. "Jest z pewnością jednym z bohaterów"