Aleksandr Łoktajew jest jedną z gwiazd na zapleczu PGE Ekstraligi. Doświadczony żużlowiec wykręcił w tym sezonie szóstą średnią w Metalkas 2. Ekstralidze - 2,137 i już w lipcu mówił, że jest otwarty na wszystkie propozycje. 30-latek otrzymał ofertę m.in. z Texom Stali Rzeszów, rozważano jego zatrudnienie w Krono-Plast Włókniarzu Częstochowa, jednakże swoją karierę w polskiej lidze będzie kontynuował w Abramczyk Polonii Bydgoszcz.
- Prezesie, jestem. Walczymy o PGE Ekstraligę? - zapytał Łoktajew prezesa bydgoskiego klubu w materiale wideo, który opublikowano w mediach społecznościowych. - Walczymy - odpowiedział Jerzy Kanclerz.
Klub poinformował, że Łoktajew z Polonią związał się dwuletnim kontraktem. Dla zawodnika jest to powrót do Polonii po ponad dziesięciu sezonach. Z gryfem na kevlarze ścigał się już w 2013 roku, kiedy to w najwyższej klasie rozgrywkowej wykręcił średnią biegową 1,671. Teraz wraca w zupełnie innej roli, bo ma być jednym z liderów u boku Krzysztofa Buczkowskiego, którego pozostanie, również ogłoszono już przez klub z kujawsko-pomorskiego.
W zespole Abramczyk Polonii chce dalej występować Mateusz Szczepaniak, a ponadto jest spora szansa na zatrzymanie Kaia Huckenbecka. Skład ma uzupełnić Tom Brennan, który jest najpoważniejszym kandydatem do roli U24. Więcej o tym piszemy TUTAJ.
Buczkowski
Łoktajew
Brennan
Huckenbeck
Chmiel
Majewski
Karczewski
Maroszek
Bängs