Żużel. W Bydgoszczy zrobiło się gorąco. Lider rozgrywek pokonany

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: drużyna Polonii Bydgoszcz
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: drużyna Polonii Bydgoszcz

Cellfast Wilki Krosno wykorzystały problemy Abramczyk Polonii Bydgoszcz i do samego końca walczyły o czwarte z rzędu zwycięstwo. Ostatecznie ekipa Piotra Świderskiego nie zdołała przedłużyć swojej serii (41:49).

Cellfast Wilki Krosno zanotowały perfekcyjny początek sezonu. Podopieczni Piotra Świderskiego wygrali wszystkie mecze i z kompletem punktów znaleźli się na czele tabeli Metalkas 2. Ekstraligi.

Mimo to faworytami spotkania byli bydgoszczanie. Co prawda wyraźnie przegrali mecz w Lesznie (38:52), ale zdążyli już w tym sezonie udowodnić, że dysponują bardzo silnym składem, zdolnym do walki o najwyższe cele.

ZOBACZ WIDEO: Lebiediew szczery jak nigdy. "Bez tego nie rozmawialibyśmy teraz"

Co mogło zaskakiwać, w pierwszej części spotkania praktycznie nie funkcjonowała zewnętrzna. Tor w Bydgoszczy od dawna słynął ze ścigania pod samą bandą.

Szkoleniowiec gości podkreślał, że ma świadomość, z jakim rywalem przyszło mu się zmierzyć. Jednocześnie zapewniał, że Cellfast Wilki będą walczyć przy ul. Sportowej o zwycięstwo.

Początek starcia potwierdził jego słowa. Na zakończenie pierwszej serii efektowną jazdę pokazał Piotr Świercz. Dołączył do niego Jakub Jamróg, który wyprzedził Bartosza Nowaka. Goście wygrali podwójnie, doprowadzając do remisu 12:12.

Były to jednak miłe złego początki. Cellfast Wilki w kolejnych wyścigach nie potrafili znaleźć sposobu na dowożenie "trójek" do mety. Bliski tej sztuki był Piotr Świercz, który powalczył z Szymonem Woźniakiem, ale w końcu skapitulował. W tym momencie przewaga Abramczyk Polonii wzrosła do dziesięciu punktów.

Piotr Świderski długo zwlekał z manewrami taktycznymi. Zdecydował się na nie dopiero w biegu nr 12. Zmiana udała się jednak połowicznie. Dimitri Berge pewnie zwyciężył w tym wyścigu, ale daleko z tyłu do mety dojechał Piotr Świercz.

Przewaga bydgoszczan mogła być wyższa, gdyby nie napotykane po drodze problemy. Najpierw defekt motocykla na trzeciej pozycji zanotował Kai Huckenbeck, a na koniec czwartej serii startów upadek zanotował Aleksandr Łoktajew. Ukraińca pociągnęło w koleinie i nie opanował motocykla. Zamiast 5:1 dla Abramczyk Polonii, wyścig zakończył się wynikiem 2:4. W powtórce Krzysztof Buczkowski był wolniejszy od Tobiasza Musielaka.

Kiedy wydawało się, że miejscowi sięgną po trzecie w sezonie zwycięstwo, zaczęły się komplikacje. W pierwszym biegu nominowanym to krośnianie lepiej rozegrali start i pierwszy łuk, dzięki czemu znaleźli się na podwójnym prowadzeniu. Tor jednak tego dnia sprawiał zawodnikom problemy, a Kai Huckenbeck upadł w zupełnie niegroźnej sytuacji i został wykluczony. W powtórce Tom Brennan ponownie nie zdołał minąć żadnego z rywali. Goście utrzymali szansę na wywiezienie punktu z trudnego terenu.

Ostatecznie Cellfast Wilki utraciły miano niepokonanych. W decydującym starciu Szymon Woźniak i Krzysztof Buczkowski stanęli na wysokości zadania. Drugi z nich stracił w tym spotkaniu zaledwie jedno "oczko". W szeregach gości zabrakło wyraźnego lidera. Aż trzech zawodników zdobyło po osiem punktów - Dimitri Berge, Jakub Jamróg i Tobiasz Musielak.

Punktacja:

Abramczyk Polonia Bydgoszcz - 49 pkt.
9. Kai Huckenbeck - 5+1 (1*,1,3,d,w)
10. Aleksandr Łoktajew - 4 (0,3,1,w)
11. Szymon Woźniak - 13 (2,3,3,2,3)
12. Tom Brennan - 10+1 (3,2*,1,3,1)
13. Krzysztof Buczkowski - 12+2 (2*,3,3,2,2*)
14. Bartosz Nowak - 1 (0,1,-)
15. Kacper Andrzejewski - 4+1 (3,0,1*)
16. Emil Maroszek - 0 (0)

Cellfast Wilki Krosno - 41 pkt.
1. Kenneth Bjerre - 7+1 (3,1*,2,1,0)
2. William Drejer - 2 (0,2,0,-)
3. Dimitri Berge - 8 (0,1,2,3,1,1)
4. Jakub Jamróg - 8+2 (2*,0,1*,2,3)
5. Tobiasz Musielak - 8+1 (1,2,0,3,2*)
6. Piotr Świercz - 6+1 (1*,3,2,0)
7. Szymon Bańdur - 2 (2,0,-)
8. Mathias Pollestad - ns

Bieg po biegu:
1. (62,65) Bjerre, Woźniak, Huckenbeck, Berge - 3:3 - (3:3)
2. (62,71) Andrzejewski, Bańdur, Świercz, Nowak - 3:3 - (6:6)
3. (61,73) Brennan, Buczkowski, Musielak, Drejer - 5:1 - (11:7)
4. (62,03) Świercz, Jamróg, Nowak, Łoktajew - 1:5 - (12:12)
5. (61,91) Woźniak, Brennan, Berge, Jamróg - 5:1 - (17:13)
6. (61,80) Buczkowski, Drejer, Bjerre, Andrzejewski - 3:3 - (20:16)
7. (62,04) Łoktajew, Musielak, Huckenbeck, Bańdur - 4:2 - (24:18)
8. (62,18) Buczkowski, Berge, Jamróg, Maroszek - 3:3 - (27:21)
9. (61,64) Huckenbeck, Bjerre, Łoktajew, Drejer - 4:2 - (31:23)
10. (62,17) Woźniak, Świercz, Brennan, Musielak - 4:2 - (35:25)
11. (61,84) Brennan, Jamróg, Bjerre, Huckenbeck (d/3) - 3:3 - (38:28)
12. (62,07) Berge, Woźniak, Andrzejewski, Świercz - 3:3 - (41:31)
13. (62,04) Musielak, Buczkowski, Berge, Łoktajew (w/u) - 2:4 - (43:35)
14. (62,10) Jamróg, Musielak, Brennan, Huckenbeck (w/u) - 1:5 - (44:40)
15. (61,81) Woźniak, Buczkowski, Berge, Bjerre - 5:1 - (49:41)

Sędzia: Artur Kuśmierz
Komisarz toru: Rafał Banasiak
Komisarz techniczny: Rafał Wojciechowski
NCD: 61,64 s - uzyskał Kai Huckenbeck w biegu nr 9
Zestaw startowy: I
Frekwencja: około 8000 widzów

Komentarze (81)
avatar
419
12.05.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Weźcie w tej redakcji AI w obroty, bo jak widać wasi ludzie nie potrafią, któryś już raz, podać prawidłowo NCD. Trochę to żenujące. 
avatar
.MK_ꓘM.
12.05.2025
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
@rataek - Będąc w PB masz jeszcze coś takiego jak PRESJA...nie każdy jest w stanie sobie z tym poradzić. Pokazuje to Nowak, a wczoraj Saszka i Kai...PRESJA, że musisz... trzeba by postawić spra Czytaj całość
avatar
zdzisław1
12.05.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jest to dobry wynik dla wilkow, te zaledwie 8 pnt mozna odrobic nawet w pirwszej serji 
avatar
rataek
12.05.2025
Zgłoś do moderacji
8
3
Odpowiedz
W tym wszystkim najbardziej denerwująca jest postawa Nowaka, który jest kompletnie nieprzygotowany do sezonu, a przecież miał dobry ubiegły sezon w Lodzi, z tymi juniorami w Bydgoszczy to dziwn Czytaj całość
avatar
SOBOTTA
12.05.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
NCD miał Huckenbeck w biegu nr 9. 
Zgłoś nielegalne treści