Nie mają ostatnio łatwego życia zawodnicy U24 w PGE Ekstralidze. Praktycznie każdy z nich zalicza jakąś wpadkę, choć wydaje się, że obecny lider naszego rankingu solidnie okopał się na pierwszym miejscu za sprawą swojej równej, dobrej formy.
Mowa oczywiście o Mateuszu Cierniaku, który odjechał kolejny świetny mecz w domowym spotkaniu Orlen Oil Motoru Lublin z Bayersystem GKM-em Grudziądz. Wychowanek klubu z Tarnowa praktycznie robił, co chciał przy Alejach Zygmuntowskich, w całym spotkaniu tracąc zaledwie dwa "oczka" na rzecz lidera przyjezdnych, Maxa Fricke'a.
ZOBACZ WIDEO: Nie ma wątpliwości. Od Doyle'a zależy układ PGE Ekstraligi
Na przeciwnym biegunie znalazł się Jakub Miśkowiak, za którym najgorsze spotkanie w tegorocznej kampanii. Pojawił się na torze trzykrotnie i dowiózł do mety jedynie punkt w trzech podejściach. Wiele nie brakowało, a w ogóle by nie zapunktował. Jechał bowiem ostatni i tylko upadek jego klubowego kolegi pozwolił mu przesunąć się na trzecią pozycję.
Drugie piątkowe spotkanie odbywało się na terenie Gezet Stali. Gorzowianie de facto nie mają w tym roku zawodnika U24, w związku z czym na tej pozycji jeżdżą wychowankowie młodzieżowi oraz Adam Bednar. W starciu z Betard Sparta Wrocław rywala przywiózł jedynie Czech, pokonując Marcela Kowolika.
Ogromny spadek notuje ostatnio Bartłomiej Kowalski, który w meczach wyjazdowych kolekcjonuje więcej literek, niż punktów. Po czerwonej kartce w Częstochowie przyszedł mecz z wykluczeniem, defektem i dwoma "jedynkami". Co ciekawe, Kowalski nie miał problemów z szybkością, jednak nie był w stanie przełożyć jej na punkty.
Po kilku słabszych spotkaniach na podium w świetnym stylu wrócił Jan Kvech. Czech wręcz brylował na Motoarenie w starciu PRES Grupy Deweloperska Toruń z Stelmet Falubazem Zielona Góra, dokładając ogromną cegiełkę do okazałego zwycięstwa "Aniołów". Stracił tak naprawdę jedno "oczko" na rzecz Leona Madsena. W pozostałych był nieuchwytny dla rywali.
Ten mecz dosadnie zobrazował, jak dużą wyrwę w składzie Falubazu stanowi pozycja U24. O ile w poprzednich starciach tę dziurę był w stanie załatać fenomenalny Damian Ratajczak, o tyle tym razem zawodzili również seniorzy. Wychowanek Fogo Unii wraz z Oskarem Huryszem odjechali świetne spotkanie, lecz nie uchroniło to "MotoMyszy" przed dotkliwą porażką.
W hicie 10. kolejki na zwycięską ścieżkę powrócił Innpro ROW Rybnik, lecz siła tego zespołu wciąż opiera się na seniorach. Kacper Pludra i Jesper Knudsen w trzech wyjazdach na tor zdobyli jeden punkt na Pawle Trześniewskim.
Zawiedli również Wiktor Lampart i Philip Hellstroem-Baengs, na których barkach spoczął wynik Krono-Plast Włókniarza Częstochowa po upadku Piotra Pawlickiego i Madsa Hansena. Udało im się urwać dwa "oczka" z dwoma bonusami w sześciu startach, w pokonanym polu zostawiając jedynie juniorów "Rekinów".
| Miejsce | Drużyna | Zawodnicy | Mecze | Biegi | Pkt | Bon | Śr.pkt / mecz | Bilans U24 | Śr. bieg |
|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
| 1 | Orlen Oil Motor Lublin | Mateusz Cierniak | 10 | 43 | 67 | 13 | 8,00 | 5:4 | 1.860 |
| 2 | Bayersystem GKM Grudziądz | Jakub Miśkowiak | 10 | 43 | 61 | 8 | 6,90 | 9:2 | 1.605 |
| 3 | PRES Grupa Deweloperska Toruń | Jan Kvech | 10 | 41 | 48 | 10 | 5,80 | 7:5 | 1.415 |
| 4 | Betard Sparta Wrocław | Bartłomiej Kowalski | 9 | 39 | 48 | 7 | 6,11 | 4:6 | 1.410 |
| 5 | Krono-Plast Włókniarz Częstochowa | Wiktor Lampart, Phillip Hellstroem-Bangs | 9 | 38 | 43 | 6 | 5,44 | 3:4 | 1,289 |
| 6 | Innpro ROW Rybnik | Kacper Pludra, Jesper Knudsen | 10 | 35 | 24 | 4 | 2,80 | 4:3 | 0,800 |
| 7 | Stelmet Falubaz Zielona Góra | Michał Curzytek, Jonas Knudsen | 10 | 24 | 15 | 2 | 1,70 | 1:4 | 0,708 |
| 8 | Gezet Stal Gorzów | Oskar Chałtas, Adam Bednar, Mikołaj Krok | 10 | 14 | 4 | 2 | 0,60 | 1:4 | 0,428 |