Żużel. Lebiediew: Jestem otwarty na obniżkę wynagrodzenia za ostatnie mecze. Czuję się odpowiedzialny

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Andrzej Lebiediew
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Andrzej Lebiediew

Nikt nie przypuszczał, że zawodnicy Gezet Stali Gorzów do ostatnich chwil będą musieli bronić się przed spadkiem z PGE Ekstraligi. Dodatkowo do problemów sportowych, doszły także finansowe. Tym bardziej należy docenić postawę Andrzeja Lebiediewa.

- Gdyby padła propozycja obniżenia wynagrodzenia za ostatnie mecze sezonu, to uważam, że byłoby to uzasadnione. Wiemy w jakiej sytuacji jest klub, a słabsza postawa drużyny przyczyniła się do tego, że wciąż musimy walczyć o utrzymanie. Ja jestem gotowy, by schylić głowę i wziąć część odpowiedzialność na siebie. To byłoby fair wobec klubu i nie widzę w tym nic złego. Przeżywamy to razem z klubem i kibicami - przyznał Andrzej Lebiediew w Magazynie PGE Ekstraligi na WP SportoweFakty.

To pierwsza taka deklaracja zawodnika Gezet Stali Gorzów. Wiadomo, że od tygodnia w klubie trwa gorączkowe poszukiwanie dodatkowych źródeł przychodu, które pokryłyby koszty czterech dodatkowych meczów. Niedawno na naszych łamach wiceprezes Stali, Patryk Broszko przyznał, że w tym momencie zaległości klubu wynoszą około czterech milionów złotych, a niedługo dług może zwiększyć się o kolejne dwa miliony.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Gollob, Staszewski, Synowiec

Nie ma się więc co dziwić, że działacze coraz mocniej myślą o restrukturyzacji, a także zaciągnięciu kolejnego kredytu. Temu wszystkiemu z dużą uwagą przyglądają się przedstawiciele PGE Ekstraligi, którzy już zapowiedzieli, że w przypadku restrukturyzacji klub nie ma co liczyć na licencję na kolejny sezon w PGE Ekstralidze.

Łotysz przyznał także, że przez dużą część sezonu w ogóle nie odczuwał problemów finansowych klubu.

- Szanuję władze klubu za otwartość w mówieniu o sprawach finansowych. Wierzę, że wszystko będzie w porządku i nasze należności zostaną wypłacone. Przez większość sezonu sprawy finansowe szły wzorowo, a klub sam upominał się o wystawianie faktur i przelewał pieniądze po kilku dniach. dopiero w trakcie rozgrywek coś się zepsuło, ale wydaje mi się, że akurat to nie miało wpływu na naszą postawę na torze - przyznaje zawodnik.

Lebiediew od razu zapowiedział, że aby doszło do cięć finansowych, musiałby się zgodzić na to cały zespół. Pytanie, co na to największe gwiazdy, czyli Anders Thomsen i Martin Vaculik, którzy już przed sezonem zgodzili się na cięcia swoich kontraktów.

Już od kilku miesięcy było wiadomo, że w regulaminie najlepszej żużlowej ligi świata jest pewna luka, która wynagradza zawodników za... słabą postawę w decydujących meczach. Najwięcej meczów pojadą bowiem drużyny, które akurat radzą sobie słabiej w tym sezonie. Możliwość jazdy w czterech dodatkowych meczach oznacza dla najlepszych żużlowców okazję do zarobienia dodatkowych 500 tysięcy złotych. Mecze o 7. miejsc i baraże są bowiem płatne na takich samych zasadach, jak wszystkie inne spotkania.

Na razie bliżej baraży są właśnie gorzowianie, którzy wygrali pierwsze spotkanie finału play-down w Rybniku 51:39.

Komentarze (47)
avatar
Sylwester1970
12.09.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przed zarządem i inwestorami w Stali dość trudna sztuka, żeby zasypać długi Sadowskiego i dorzucić drugie tyle na funkcjonowanie klubu. To oznacza wkład na poziomie 20 baniek przy wyniku sporto Czytaj całość
avatar
Krzysztof Olejnik
12.09.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po pierwsze on doskonale wie,że renegocjowanie kontraktów w trakcie sezonu jest zabronione. Po drugie i tak ucieka do Zielonej Góry. Po trzecie wie ,że reszta zawodników na to się nie zgodzi. P Czytaj całość
avatar
Leszek PS SG
12.09.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Akurat skład mieliśmy na 7 miejsce, Puka więc wymyśla twierdząc, że walka o utrzymanie to jakaś niespodzianka 
avatar
karol3415
12.09.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Ja tylko jestem ciekaw czy podana kwota zaległości czyli 4 miliony to całkowita kwota zadłużenia czy tylko ta część zadłużenia, którą trzeba już spłacać. 
avatar
FOXTOM
12.09.2025
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Czemu obcięto mi punkty za typowanie wyników? Może zablokujecie mi znowu konto złamasy? To się nadaje do prokuratury! Ten portal to oszustwo! :) 
Zgłoś nielegalne treści