Co ciekawe, nie ogłoszono jeszcze kto zastąpi "Rajkesa", który w składzie startował z pozycji zawodnika rezerwowego. Kto to taki, dowiemy się zapewne przed zbliżającym się spotkaniem z drużyną Swindon Robins.
O sytuacji Polaka wypowiedział się Promotor Belle Vue, David Gordon: - Czujemy, że daliśmy Michałowi szansę wykazania się, ale nasza drużyna zgubiła gdzieś ten impet z początku sezonu i pewnie nie jest to jedyna zmiana w składzie, której dokonamy. Rozważane są różne opcje. Byliśmy cierpliwi w stosunku do Michała i służyliśmy mu wsparciem – my i nasi kibice. Potrzebne jednak były zmiany.
Gordon wierzy, że "Asy" będą w stanie wyjść z dołka: - Jesteśmy niezadowoleni, że nasza zimowa praca nie przynosi efektów, na które się nastawiliśmy. To jednak wciąż wczesna faza sezonu, więc musimy coś pozmieniać i nastawić się pozytywnie na jego dalszą część. Sytuacja z kontuzjami jest dosyć frustrująca, gdyż wiemy, że w pełnym składzie nasza pozycja w lidze byłaby lepsza.
Obecnie drużyna Belle Vue Aces zajmuje ostatnią pozycję w Elite League, zaś Michał Rajkowski znalazł już zatrudnienie w klubie Premier League (odpowiednik polskiej pierwszej ligi) – Mildenhall Fen Tigers.