Skorpiony wygrały "za trzy", ale do czwórki i tak nie wejdą - relacja z meczu Speedway Miszkolc - PSŻ Lechma Poznań

PSŻ Lechma Poznań wygrał w piątek na wyjeździe ze Speedway Miszkolc 51:38. Po porannym zwycięstwie gdańszczan w Rzeszowie, dla Skorpionów był to mecz tylko o prestiż, gdyż nie mają oni już szans na górną czwórkę.

Mecz Speedway Miszkolc - PSŻ Lechma Poznań odbył się dopiero za trzecim podejściem. Wcześniej obu klubom przeszkadzała niekorzystna aura. Po drugim odwołaniu spotkania działacze drużyn ustalili nowy termin na 8 sierpnia. Nie zgodziła się jednak na to GKSŻ i mecz musiał odbyć się w piątek. Taka decyzja miał wpływ na frekwencję - na trybunach pojawiło się kilkuset fanów czarnego sportu.

PSŻ Lechma "ustawił" sobie mecz już na samym początku. Prowadzenie 19:5 po czterech biegach spowodowało, że Skorpiony do samego końca kontrolowały wynik. Kapitalnie zaprezentował się Adrian Szewczykowski, który wygrał 2. i 4. wyścig. Zaraz za nim linię mety minęli jego koledzy z pary.

Pierwszy remis zanotowaliśmy w piątek odsłonie dnia. Wygrał Robert Miśkowiak, a Norbert Magosi i startujący z rezerwy taktycznej Cameron Woodward poradzili sobie z Rafałem Trojanowskim. Wtedy jeszcze nikt nie spodziewał się, że będzie to ostatnia porażka Magosiego w tym meczu. Dzięki dobrej jeździe Węgra i "wyskokom" Szatmariego, Woodwarda czy Nagy'ego Miszkolc przed biegami nominowanymi przegrywał 11 punktami. Węgrów od pogromu uchroniła niedyspozycja Adama Skórnickiego, który wygrał swój pierwszy bieg, a w kolejnym odnowiła mu się kontuzja kolana i nie kontynuował zawodów. W trakcie spotkania żużlowcom przeszkadzał trudny tor. - Tor był bardzo trudny. Twardy, a po polaniu zrobił się bardzo śliski. Najpierw był problem z polewaczką, która lała za dużo wody, a potem swoje dołożył deszcz, który zaczął padać po 11. biegu, a po 12. trzeba było przerwać zawody na 15 minut - poinformował Marcin Michalski, kierownik poznańskiej drużyny.

Ostatecznie PSŻ Lechma wygrał 51:38. Liderem Skorpionów okazał się Adrian Szewczykowski - 14 pkt. Drugi młodzieżowiec Skorpionów - Damian Celmer także spisał się bardzo dobrze - 9+3. W Miszkolcu karty rozdawał Norbert Magosi - 16 pkt. W niedzielę Węgrzy zmierzą się u siebie z Marmą Hadykówką Rzeszów. Z kolei do Poznania przyjedzie GTŻ Grudziądz. Speedway Miszkolc i PSŻ Lechma Poznań spotkają się w tym sezonie jeszcze dwa razy - w meczach dolnej czwórki I ligi.

PSŻ Lechma Poznań 51:

1. Robert Miśkowiak - 9+1 (3,3,2,1*,w)

2. Rafał Trojanowski - 3+1 (2*,0,0,1)

3. Adam Skórnicki - 3 (3,d,-,-)

4. Mateusz Szczepaniak - 9+1 (1,3,1*,2,2)

5. Norbert Kościuch - 4+1 (2*,2,w,w)

6. Damian Celmer - 9+3 (2*,-,1*,2,2,2*)

7. Adrian Szewczykowski - 14 (3,3,2,3,3)

Speedway Miszkolc 38:

9. Robert Nagy - 4 (1,0,-,3,0)

10.Laszlo Szatmari - 3 (0,-,3,0,w)

11. Norbert Magosi - 16 (2,2,3,3,3,3)

12. Samo Kukovica - 1 (0,-,1,-)

13. Cameron Woodward - 8+1 (0,1*,0,3,2,1)

14. Jozsef Tabaka - 6 (1,1,2,1,0,1)

15. Aleksander Conda - 0 (0,0)

Bieg po biegu:

1. Miśkowiak, Trojanowski, Nagy, Szatmari 1:5

2. Szewczykowski, Celmer, Tabaka, Conda 1:5 (2:10)

3. Skórnicki, Magosi, Szczepaniak, Kukovica 2:4 (4:14)

4. Szewczykowski, Kościuch, Tabaka, Woodward 1:5 (5:19)

5. Miśkowiak, Magosi, Woodward, Trojanowski 3:3 (8:22)

6. Szczepaniak, Tabaka, Woodward, Skórnicki (d) 3:3 (11:25)

7. Magosi, Kościuch, Celmer, Nagy 3:3 (14:28)

8. Woodward, Miśkowiak, Tabaka, Trojanowski 4:2 (18:30)

9. Szatmari, Szewczykowski, Szczepaniak, Conda 3:3 (21:33)

10. Magosi, Celmer, Kukovica, Kościuch (w/u) 4:2 (25:35)

11. Szewczykowski, Woodward, Trojanowski, Szatmari 2:4 (27:39)

12. Magosi, Celmer, Miśkowiak, Tabaka 3:3 (30:42)

13. Nagy, Szczepaniak, Kościuch (w/u), Szatmari (w/2 min.) 3:2 (33:44)

14. Szewczykowski, Celmer, Tabaka, Nagy 1:5 (34:49)

15. Magosi, Szczepaniak, Woodward, Miśkowiak (w/u) 4:2 (38:51)

Sędziował: Zdzisław Fyda (Kraków)

NCD: 71.45 w biegu 5. Robert Miśkowiak.

Komentarze (0)