W Tarnowie doszło do skandalu - rozmowa ze Sławomirem Kryjom, dyrektorem sportowym Unii Leszno

Dyrektor sportowy Unii Leszno w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl dzieli się swoimi wrażeniami z przegranego przez Byki meczu w Tarnowie. Sławomir Kryjom twierdzi, że leszczyńscy żużlowcy są żądni rewanżu i będą chcieli wysoko pokonać tarnowian.

Jan Gacek: Czego zabrakło Bykom do zwycięstwa w Tarnowie?

Sławomir Kryjom: Wygrana z pewnością była w naszym zasięgu. Niestety trochę nam zabrakło do zrealizowania celu. Myślę jednak że spośród drużyn, które przegrały swoje spotkania w pierwszej rundzie play - off jesteśmy w najlepszej sytuacji. Ta porażka sprawia, że będziemy chcieli jak najwyżej wygrać na swoim torze w rewanżu. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że czeka nas ciężka przeprawa. Tauron Azoty Tarnów to w tej chwili zupełnie inna drużyna niż na początku sezonu. Nam zależy na tym, żeby mieć jak najlepszą pozycję przed meczami półfinałowymi.

Jak drużyna przyjęła tę porażkę?

- Nasi zawodnicy przyjęli tę porażkę z godnością. Na pewno nie było to dla nich łatwe bo w tym roku nie przywykli do przegrywania. Nie można jednak zapominać o tym co wydarzyło się w piętnastym wyścigu. Żaden z tarnowskich dziennikarzy w relacji z meczu nie opisał tego. Moim zdaniem doszło do skandalu. Jarek Hampel został bezpodstawnie wykluczony. Nasz zawodnik został ewidentnie podcięty w pierwszym łuku przez Krzysztofa Kasprzaka. Decyzja sędziego była jednak taka a nie inna. Myślę, że Speedway Ekstraliga zweryfikuje pracę sędziego podczas tego spotkania. Moim zdaniem jego decyzja była skandaliczna. W powtórce tego wyścigu poobijany Batchelor nie mógł już nawiązać walki z rywalami.

Co dokładnie zdarzyło się w pierwszym łuku ostatniego wyścigu?

- Krzysztof Kasprzak jadący z pierwszego pola podciął Jarka Hampela składając się w łuk. Krzysztof nie miał zresztą innego wyjścia. Nie uważam, żeby to był celowy faul. W mojej ocenie to był typowy wypadek w pierwszym łuku. Należało powtórzyć ten wyścig w pełnej obsadzie. Decyzja sędziego o wykluczeniu Hampela była kontrowersyjna i niesłuszna. Szkoda, bo to był kluczowy moment tego pojedynku.

Jak opisana przez pana sytuacja wpłynęła na leszczyńskich zawodników?

- Po meczu w Tarnowie naszych zawodników nie trzeba już dodatkowo motywować. Oni nie lubią przegrywać. W niedzielę będą chcieli odnieść przekonujące zwycięstwo.

Tarnowianie nie zaskoczyli chyba przygotowaniem swojego toru?

- Tor był twardy, ale zdecydowanie różnił się od tego na jakim jechaliśmy w rundzie zasadniczej. Nawierzchnia została inaczej przygotowana. Nie wiem dlaczego pola startowe były zupełnie przesuszone...Kiedy dotarliśmy na stadion zobaczyliśmy, że pola startowe są przykryte folią. Był tylko jeden pas przy krawężniku, gdzie należało jak najszybciej wjechać. Największe kłopoty ze spasowaniem się miał Leigh Adams. Nawet Janusz Kołodziej przecierał oczy ze zdumienia po swoich pierwszych trzech wyścigach.

W doskonałym stylu do drużyny wrócił Troy Batchelor...

- Troy jeździł naprawdę wybornie. Był świetnie spasowany z tym torem. Batchelor udowodnił w tym meczu, że jest ważnym ogniwem zespołu. Chciałbym, żebyśmy częściej mogli oglądać tego zawodnika w takiej formie. Ręce same składały się do oklasków. Troy na pewno nawiązałby walkę w ostatnim wyścigu z Kasprzakiem i Pedersenem, ale niestety odczuwał skutki wcześniejszego upadku. Szkoda, że telewizja nie pokazała tego meczu. Patrząc na to jak ambitnie walczyła para Batchelor - Baliński ręce same składały się do oklasków.

Tarnowskim kibicom jazda Damian Balińskiego nie przypadła jednak do gustu...

- Nigdy miejscowi kibice nie nagradzają oklaskami zawodników rywali, którzy skutecznie jadą parą i współpracują na torze. Dziś w Ekstralidze trzeba jeździć z charyzmą, czyli właśnie tak jak Damian. Zarówno Baliński jak i Batchelor zaprezentowali wielką determinację i wolę zwycięstwa. Faktycznie jechali ostro, ale to samo można powiedzieć o parze Vaculik - Kasprzak. Oni też nie zostawiali miejsca naszym zawodnikom. Tarnowscy kibice mogą tylko żałować, że w ich drużynie nie ma takiego zawodnika jak Damian Baliński, który walczy do końca i zostawia serce na torze.

Oprócz Adamsa bardzo słabo spisali się w Tarnowie pojechali młodzieżowcy...

- Myślę, że na własnym torze wszyscy spiszą się lepiej. Na pewno nie będziemy wykonywać nerwowych ruchów. Z pełnym spokojem, ale też determinacją przygotowujemy się do niedzielnego rewanżu. Chcemy pokazać najlepszy żużel na jaki nas stać. Nie mamy zamiaru oglądać się na pozostałe pary. Zależy nam na tym, żeby mieć najkorzystniejszy bilans małych punktów i potwierdzić, że wyniki z rundy zasadniczej nie były dziełem przypadku. Nie zapominamy jednak, że w najlepszej czwórce nie będzie to już miało wielkiego znaczenia. Poziom najlepszych drużyn jest naprawdę zbliżony. Nie ma łatwych przeciwników.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.