- Nie jesteśmy na straconej pozycji. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby udanie zakończyć obecny sezon. Dopóki jest szansa na zdobycie brązowego medalu, będziemy o niego walczyć ze wszystkich sił - stwierdził Jason Crump.
Ostatnimi czasy dochodzi do coraz częstszych spekulacji, gdzie aktualny mistrz świata będzie jeździł w następnym sezonie. Jednak sam zainteresowany wydaje się tą kwestią nie za bardzo przejmować. - We Wrocławiu spędziłem wiele wspaniałych chwil. Mam licznych fanów, którzy w każdej sytuacji mnie wspierają. Na razie jeszcze nie rozmawiałem z Panią prezes o przedłużeniu kontraktu. Siądziemy do stołu po ostatnim meczu i wtedy wspólnie zdecydujemy o mojej przyszłości. Wszystkie spekulacje, które ostatnio pojawiły się w Internecie, nie miały nic wspólnego z prawdą - powiedział mistrz świata.
Sam zawodnik wyraża chęć pozostanie w drużynie z Wrocławia. Według niego wiele argumentów przemawia za jego dalszą jazdą w stolicy Dolnego Śląska. - Jest to klub i miasto, w którym chciałbym zostać. Wrocław jest doskonałą bazą dla mojego teamu. Jeżdżę w dwóch ligach oraz w cyklu Grand Prix. A we Wrocławiu znajduje się duże lotnisko, umożliwiające mi swobodne przemieszczanie się. To bardzo ważne dla mnie jako zawodnika. Mogę wylecieć nad ranem a wieczorem już jestem w domu. Nie ma wielu miejsc w Polsce, które zapewniałyby mi taki komfort - stwierdził lider drużyny wrocławskiej.
Jason Crump na pytanie, czy kiedykolwiek żałował, że przybył do zespołu z Wrocławia, po chwili zastanowienia odpowiedział: - Myślałem o tym wiele razy i wiem, ze podjąłem dobrą decyzję . Cieszę się, że wybrałem Wrocław i jeżdżę w miejscowej drużynie. Spotkałem trenera, który według mnie jest najlepszy w Polsce. Wszystkie te czynnik miały wpływ na to, że zdołałem osiągnąć w swojej karierze tak dobre rezultaty.