Kenneth Bjerre w sezonie 2010 był jedynym zawodnikiem z cyklu Grand Prix, który nie ścigał się w Elitserien. Duńczyk przed sezonem postanowił zrezygnować ze startów w lidze szwedzkiej by poprawić swoje rezultaty w Elite League. Plan się ziścił i Bjerre był liderem Peterborough Panthers, a jego średnia CMA wzrosła o blisko 2 punkty. - Mój plan się sprawdził. Moja kariera w Wielkiej Brytanii się rozwinęła. Zobaczymy co zdarzy się dalej - powiedział Duńczyk.
W przyszłym roku starszy z braci Bjerre rozważa powrót do startów w Szwecji. - Nie wiem jeszcze jak to będzie. Muszę poczekać i zobaczyć jak przedstawiać się będzie sytuacja. Co roku dostaje jakieś oferty, w zeszłym roku również, ale podjąłem decyzję, że nie podpisze umowy z żadnym klubem. Nie potrzebowałem takiej ilości startów w tym roku - skomentował siódmy zawodnik świata.
Bjerre wypowiedział się także o zmianach, które zachodzą w jego polskim klubie. W przyszłym roku w zespole z Wrocławia nie będzie startował Jason Crump, a możliwe jest także odejście innych zawodników. - Jason po tylu latach pobytu we Wrocławiu potrzebuje prawdopodobnie nowych wyzwań. To jest decyzja klubu, ja nie podpisuje kontraktów z zawodnikami. Zobaczymy kogo zakontraktują w miejsce Jasona szefowie drużyny - zakończył reprezentant Danii.