Adam Skórnicki: Mam nadzieję, że zakończę sezon bez włosów

Adam Skórnicki pieczołowicie przygotowuje się do nadchodzącego sezonu ligowego. Były indywidualny mistrz Polski zapewnia, że dołoży wszelkich starań, aby sprostać oczekiwaniom leszczyńskich kibiców.

Jan Gacek
Jan Gacek

Powrót Adama Skórnickiego do Unii Leszno jest jedną z największych niespodzianek tegorocznego okresu transferowego. "Skóra" będzie musiał walczyć o miejsce w składzie mistrzów Polski, ale jest pełen nadziei na sukces. - Zawodników, którzy wywodzą się z Unii Leszno, nie trzeba specjalnie przekonywać do powrotu do tego klubu. W przeszłości razem z Damianem jeździłem w Lesznie, kiedy były naprawdę ciężkie czasy. Damian wytrwał i zawsze był wierny Unii Leszno. Moje losy potoczyły się troszkę inaczej, ale kiedy tylko nadarzyła się okazja do powrotu, to ją wykorzystałem. Cieszę się i jestem dumny, że będę jeździł w mistrzowskiej drużynie. Mam nadzieję, iż będę się spisywał tak, że kibice będą częściej bili brawo niż gwizdali - powiedział Adam Skórnicki.

"Skóra" zdradził, kiedy nastąpi moment, w którym zdecyduje się ściąć długie włosy. - Jeszcze przed egzaminem na licencję mój trener Zbigniew Jąder kazał mi się obciąć. Po uzyskaniu żużlowego certyfikatu obiecałem trenerowi, że zetnę włosy jak zrobię 15 punktów w meczu najwyższej klasy rozgrywkowej. Do tej pory mi się to nie udało, ale mam nadzieję, że zakończę sezon bez włosów.

Zawodnik jest w trakcie rozmów z potencjalnymi darczyńcami. - Szykuje się, że będę miał trzech nowych sponsorów. Rozmowy będą finalizowane w najbliższym czasie.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×