Gniezno jako pierwszy ośrodek w Polsce przygotowało tor do bezpiecznego ścigania. Nic więc dziwnego, że z gościnności obiektu Startu korzystają zespoły, które u siebie nie mają takich warunków. W ciągu dwóch tygodni w Gnieźnie trenowali, Caelum Stal Gorzów, Stelmet Falubaz Zielona Góra, Unibax Toruń i KS Stokłosa Polonia Piła.
Przygotowanie miejscowego owalu chwalą wszyscy żużlowcy, którzy mieli okazje z niego skorzystać. Ciepłych słów nie poskąpił nawet Marek Cieślak, trener reprezentacji Polski, który na co dzień odpowiada za wyniki Falubazu: - W Gnieźnie co roku są znakomite warunki. Jak byłem trenerem Betardu Wrocław, to zawsze chętnie tu przyjeżdżałem. Tak było chociażby rok temu, kiedy najpierw mieliśmy tutaj trening, a następnie sparing z gospodarzami.
W Gnieźnie trenował m.in. Tomasz Gollob
Wtórował mu m.in. Czesław Czernicki, który wyjazd do Gorican zastąpił trzydniowym zgrupowaniem w Gnieźnie. - Warunki są znakomite! Lepsze niż w Gorican, a to jednak blisko 1000 km mniej - mówił.
W poniedziałek z toru Startu skorzystała Unia Tarnów, która pozostanie w tym mieście do wtorku. Próbne jazdy zaliczyli m.in. Krzysztof Kasprzak, Martin Vaculik i Marcin Rempała. Dla tego ostatniego był to piąty trening w tym roku. - Wcześniej jeździłem w Gorican, gdzie było dość przyczepnie, a dziś mogłem sprawdzić się na twardej nawierzchni.
W środę na kolejne treningi do Gniezna przyjadą zespoły z Zielonej Góry i Gorzowa. Natomiast dzień później tor będzie zarezerwowany dla gospodarzy, którzy przygotowują się do zaplanowanego na ten weekend dwumeczu z Włókniarzem Częstochowa.