Ten mecz już teraz wzbudza wiele emocji i to z kilku przyczyn. Jak wiadomo speedway, to sport, w którym olbrzymią rolę odgrywa tor. To niepodważalny handicap. Jest tylko w tym jeden mały haczyk. Otóż aby tor sprzyjał gospodarzom, muszą się oni czuć na nim jak ryby w wodzie, byle jednak nie w takiej jak rok temu, kiedy to w meczu na błocie tarnowianie rozgromili zielonogórzan 50:28.
Ale czy akurat ten tor będzie sprzyjał wszystkim jeźdźcom gospodarzy? Nie bardzo wiadomo, bo zawodnicy z Tarnowa przetestowali na nim tylko RKM ROW Rybnik, który dopiero będzie pukał do bram Ekstraligi. A weekendowy rywal klubu z Małopolski jest nieporównywalnie lepszy od rybniczan.
Dodatkowym smaczkiem niedzielnego ścigania się w Mościcach, będzie postać Fredrika Lindgrena, który jeszcze w ubiegłym sezonie jeździł z "Myszką Miki" na kevlarze. Popularny "Fredka" ma coś do udowodnienia zarówno działaczom z Zielonej Góry, jak i obecnemu pracodawcy. We Wrocławiu nie pokazał właściwie nic. Przegrywać z dobrze znającymi tor Bjeere czy Janowskim to nie ujma, ale wziąć udział tylko w trzech wyścigach i zdobyć w nich punkty praktycznie "na trupie", to trochę za mało jak na zawodnika, który ma zamiar skutecznie walczyć w cyklu Grand Prix.
W niedzielę na owalu w Mościcach prawdopodobnie zobaczymy Bjarne Pedersena, który od początku sezonu stawiał się niemal na wszystkich sparingach "Jaskółek". Taka postawa została nagrodzona wstawieniem go do "siódemki" na mecz z Betardem Spartą kosztem rodaka Leona Madsena. Zdziwienie było tym większe, że sympatyczny jeździec z kraju Hamleta ostatnie trzy sezony spędził właśnie w stolicy Dolnego Śląska. Młodszy z Duńczyków w niczym na razie nie przypomina zawodnika z ostatnich rozgrywek. Miał być znaczącym wzmocnieniem w talii Mariana Wardzały, a jak do tej pory zanotował jedynie kiepski występ w treningu punktowanym z rybnickimi Rekinami. Jak na zawodowca przystało, Leon nie załamuje się i próbuje wywalczyć swoje miejsce w drużynie na treningach. Trzeba jednak obiektywnie powiedzieć, że pracy nad silnikami czeka go jeszcze bardzo wiele.
Kolejnym problemem Tauronu Azotów mogą okazać się młodzieżowcy, którzy do najsilniejszych w Polsce jeszcze nie należą. Nie można jednak od razu skreślać młodych podopiecznych Mariana Wardzały, ponieważ zarówno Tadeusz Kostro, jak i Jakub Jamróg, będą chcieli pokazać, że warto właśnie im dawać szansę. A może do składu wskoczy Łukasz Lesiak, który na treningach prezentuje się coraz pewniej i depcze po piętach swoim rówieśnikom?
Dużą niewiadomą jest także Martin Vaculik, który znakomicie spisywał się w sparingach pokonując takich zawodników jak Jason Crump czy Lee Richardson. Jednak w pierwszej ligowej kolejce zawiódł tak jak jego koledzy z drużyny. Można jednak być optymistą i uwierzyć na słowo Martinowi, że ma doskonale przygotowane motocykle na tarnowski tor.
By myśleć o sukcesie z jednym z kandydatów do "złota" DMP dwucyfrowe wyniki muszą przywieźć kapitan Sebastian Ułamek i Krzysztof Kasprzak.
Zawirowania kadrowe jakie w zimie przeszła ekipa z Zielonej Góry sprawiają, że ich przymiarki do krążka z najwyższego kruszcu to nie tylko czcze gadanie, a realny cel, który sobie w "Zielonce" postawiono. Zakupy w przerwie między sezonami mogą być tego przykładem. Po spadku do pierwszej ligi na Andreasa Jonssona chrapkę miało wielu. Z usług Szweda w tym roku chcieli skorzystać m.in. działacze Tauron Azotów, ale postanowili w pewnym momencie licytacji powiedzieć "pas". Czy w niedzielne popołudnie niedoszły zawodnik biało - niebieskich będzie liderem swojej drużyny? Bardzo możliwe, wszak owal w Tarnowie przeważnie mu sprzyjał.
Siła ekipy z Grodu Bachusa to wyrównany a do tego niezwykle mocny skład. Doświadczony Greg Hancock w parze z Rafałem Dobruckim mogą stworzyć najlepszy duet w lidze. Kolejnym który może pozbawić punktów Jaskółek będzie bohater pierwszej kolejki i meczu przeciwko Unibaksowi - Piotr Protasiewicz. Swoją formę będzie chciał pokazać Patryk Dudek, którego zabrakło na inauguracji, ze względu na brak ważnej licencji. Jednak popularny "Duzers", który został powołany przez Marka Cieślaka na rezerwowego Grand Prix w Lesznie jest z pewnością dużo mocniejszym młodzieżowym ogniwem niż ta formacja tarnowska. Skład uzupełni chyba najbardziej chimeryczny spośród wszystkich zielonogórzan Jonas Davidsson.
Awizowane składy:
Stelmet Falubaz Zielona Góra:
1. Andreas Jonsson
2. Jonas Davidsson
3. Greg Hancock
4. Rafał Dobrucki
5. Piotr Protasiewicz
6. Patryk Dudek
Tauron Azoty Tarnów:
9. Sebastian Ułamek
10. Fredrik Lindgren
11. Bjarne Pedersen
12. Martin Vaculik
13. Krzysztof Kasprzak
14. Jakub Jamróg
Początek meczu: godz. 16.00
Sędzia: Jerzy Najwer (Gliwice)
Prognoza pogody na niedzielę dla Tarnowa (za new.meteo.pl):
Temp. 12°C
Ciśn. 1016 hPa
Śnieg: 0.0 mm
Deszcz: 0.0 mm
Wiatr: 14 km/h
Wyślij SMS o treści ZUZEL TARNOW na numer 7303
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Zamów wynik meczu Tauron Azoty Tarnów - Falubaz Zielona Góra
Wyślij SMS o treści ZUZEL TARNOW na numer 7101
Koszt usługi 1,23 zł z VAT.
Ostatni mecz w Tarnowie pomiędzy obiema drużynami: 5.04.2010 – I kolejka Speedway Ekstraligi - Tauron Azoty Tarnów – Falubaz Zielona Góra 50:28.
Falubaz Zielona Góra:
1. Greg Hancock (3,1,0,2) 6
2. Grzegorz Zengota (0,d,-,0) 0
3. Rafał Dobrucki (2,1*,0,2) 5+1
4. Fredrik Lindgren (1*,2,2,2,2) 9+1
5. Piotr Protasiewicz (1,1,2,1*) 5+1
6. Patryk Dudek (2,d,-,1,-) 3
7. Aleksandr Loktajew (0,0,0) 0
Tauron Azoty Tarnów:
9. Marcin Rempała (1*,2*,1,0) 4+2
10. Bjarne Pedersen (2,3,3,1) 9
11. Sebastian Ułamek (3,3,3,3) 12
12. Jesper B. Monberg (0,2*,t,3) 5+1
13. Krzysztof Kasprzak (2*,0,1,3) 6+1
14. Szymon Kiełbasa (1,-,-,3,1) 5
15. Martin Vaculik (3,3,3,w) 9