Po trzech rozegranych kolejkach oba zespoły mają na koncie po 4 punkty. Bydgoszczanie bez większych problemów pokonali na swoim torze Lokomotiv Daugavpils oraz GTŻ Grudziądz. "Potknęli" się natomiast w Rybniku. Jedną wyjazdową porażkę na swoim koncie mają również gnieźnianie (w Daugavpils). Ponadto Start wywiózł 2 punkty z Gdańska, a także "odprawił" na swoim torze Orła Łódź. To wszystko złożyło się na fakt, iż Polonia i Start "okupują" dwa czołowe miejsca w tabeli. Przed sezonem z obu obozów dochodziły jasne deklaracje, dotyczące awansu do Ekstraligi. Niedzielne spotkanie będzie więc miało duży ciężar gatunkowy.
Bydgoszczanie to główny faworyt do awansu
Oba zespoły podejdą do spotkania w pełni skoncentrowane. - Jestem bardzo zmotywowany i podobnie jak cała drużyna mam nadzieję, że wygramy ten mecz - stwierdził w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Tomasz Gapiński. - Do Gniezna jedziemy niezwykle zmotywowani, zmobilizowani i nastawieni bojowo. Wierzę w zwycięstwo mojej drużyny i wiem, że moi podopieczni również nie biorą pod uwagę żadnego innego rozwiązania - wtórował mu opiekun gości, Robert Sawina. Menedżer Polonii na niedzielne spotkanie awizował najsilniejszy możliwy skład, z Emilem Sajfutdinowem oraz Grzegorzem Walaskiem na czele. "Greg" zwykle dobrze radził sobie na gnieźnieńskim owalu, natomiast Rosjanin nie startował jeszcze na nim w zawodach ligowych. Kluczowa może okazać się postawa pary Gapiński - Robert Kościecha. Obaj nie zachwycili w Rybniku, przyczyniając się do przegranej zespołu. Kilka "oczek" powinni dorzucić bydgoscy młodzieżowcy, o ile oczywiście uda im się szybko dopasować do specyficznej nawierzchni.
Bez pewnych korekt w porównaniu z poprzednimi spotkaniami nie obejdzie się w zespole Startu. Menedżer zespołu, Dariusz Imbierowicz, zdradził, że w meczowej siódemce zabraknie Simona Gustafssona. - Zamierzamy postawić na naszych wychowanków, Oskara Fajfera i Kacpra Gomólskiego. Uważamy, że Szwed nie zasłużył na występ przeciwko Polonii. Niewiadomą pozostaje również występ Lewisa Bridgera. Poza meczem w Gdańsku, Brytyjczyk zawodzi oczekiwania sztabu szkoleniowego gnieźnian. - Pojedzie albo Bridger, albo Smolinski. Innej możliwości nie ma - stwierdził Imbierowicz. Pewni występu, oprócz wspomnianych młodzieżowców, mogą być pozostali awizowani zawodnicy. W potyczce z Lokomotivem nie zachwycili Scott Nicholls (4) oraz Michał Szczepaniak (7). Na domowym torze obaj powinni być jednak znacznie bardziej skuteczni, co zdołali już udowodnić. Liderami zespołu są obecnie Mirosław oraz Krzysztof Jabłońscy i to oni powinni toczyć kluczowe boje z najskuteczniejszymi z gości. "Swoje" powinien zrobić będący w dobrej dyspozycji Gomólski.
"Ginger" powraca do składu Startu
Niezwykle trudno jest wytypować zwycięzcę niedzielnego spotkania. Podobnie sprawa wyglądać będzie przy okazji wszystkich innych spotkań faworytów I-ligowych rozgrywek. O końcowym wyniku może zaważyć dyspozycja dnia poszczególnych zawodników. Nie do przecenienia będą punkty zdobywane przez formacje młodzieżowe, co doskonale było widać w kilku meczach bieżącego sezonu. Kluczową sprawą wydaje się też postawa tzw. II linii w obu ekipach.
Oba zespoły z pewnością nie odpuszczą rywalowi ani na moment i walczyć będą o każdy punkt. Należy bowiem pamiętać, że wynik tego spotkania będzie ważny również w perspektywie ewentualnego bonusu za lepszy bilans w dwumeczu. Dla kibiców oznacza to jedno: wielkie emocje od pierwszej do ostatniej gonitwy.
Czy Grzegorz Walasek ponownie poprowadzi swój zespół do wygranej?
Awizowane składy:
Polonia Bydgoszcz:
1. Tomasz Gapiński
2. Robert Kościecha
3. Emil Sajfutdinow
4. Denis Gizatullin
5. Grzegorz Walasek
6. Patryk Braun
Start Gniezno:
9. Michał Szczepaniak
10. Lewis Bridger
11. Mirosław Jabłoński
12. Scott Nicholls
13. Krzysztof Jabłoński
14. Oskar Fajfer
Początek spotkania: godz. 16:00
Ceny biletów:
Trybuna kryta: 35 zł
Normalne: 29 zł
Ulgowe (kobiety, emeryci, renciści, uczniowie szkół ponadgimnazjalnych, studenci do 26. roku życia - za okazaniem ważnej legitymacji): 21 zł
Dziecięce (uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów - za okazaniem ważnej legitymacji): 10 zł
Program: 5 zł
Karty wstępu będzie można również nabyć w kasie gnieźnieńskiego stadionu w sobotę między godz. 11.00 a 15.00. W niedzielę natomiast sprzedaż rozpocznie się już od 10.00.
Wyślij SMS o treści ZUZEL GNIEZNO lub o treści ZUZEL BYDGOSZCZ na numer 7303
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Zamów wynik meczu Start Gniezno - Polonia Bydgoszcz
Wyślij SMS o treści ZUZEL GNIEZNO lub o treści ZUZEL BYDGOSZCZ na numer 7101
Koszt usługi 1,23 zł z VAT.
Prognoza pogody na niedzielę (za onet.pl):
Temp. 15°C
Ciśn. 1015 hPa
Śnieg: 0.0 mm
Deszcz: 0.0 mm
Wiatr: 12 km/h
Ostatni raz na torze w Gnieźnie oba zespoły spotkały się 15 sierpnia 1999 roku. Dla gnieźnian był to ostatni sezon spędzony w najwyższej klasie rozgrywkowej, do której nie udało się im powrócić do dzisiaj. Najlepszym zawodnikiem spotkania okazał się Tomasz Gollob, który zapisał na swoim koncie 15 punktów i bonus. W zespole gospodarzy brylował K. Jabłoński (12). 9 "oczek" i bonus zdobył Sawina. Obecny opiekun Gryfów bronił wówczas czerwono-czarnych barw. Mecz zakończył się triumfem gospodarzy w stosunku 51:39.
Polonia - 39
1. Tomasz Gollob - 15+1 (2,2,2*,3,3,3)
2. Tomasz Poprawski - 0 (u,-,-,-,0)
3. Piotr Protasiewicz - 5 (2,0,3,w)
4. Shane Parker - 8+1 (1*,1,3,d,0,3)
5. Henrik Gustafsson - 10 (1,3,3,1,1,1)
6. Michał Robacki - 1 (0,0,-,0,1)
7. Krzysztof Słaboń - 0 (0,0)
Start - 51
9. Jimmy Nilsen - 6 (3,2,1,-)
10. Hans Andersen - 7+2 (1,1*,2,1,2*)
11. Robert Sawina - 9+1 (0,3,2*,2,2)
12. Krzysztof Jabłoński - 12 (3,1,3,3,2)
13. Tomasz Fajfer - 7+1 (2*,2,1,2,0)
14. Bartłomiej Bardecki - 7+1 (3,0,-,1*,3)
15. Mariusz Lisiak - 3+2 (t,2*,1*)