Młody żużlowiec ma nadzieję, że jeszcze lepiej spisze się w poniedziałkowym finale Indywidualnych Mistrzostw Wielkiej Brytanii w Wolverhampton, w którym wystąpi dzięki dzikiej karcie. - Jestem zdeterminowany, żeby wygrać te zawody. Nie traktuję ich jedynie jako możliwość zdobycia przepustki na Grand Prix w Cardiff, ponieważ marzę o sięgnięciu po mistrzowski tytuł - powiedział Woffinden.
"Woffy" niedawno wrócił na tor po odniesionej w kwietniu kontuzji obojczyka. Czy 20-latek jest już gotów do rywalizacji z najlepszymi? - Wygrałem w tym roku mistrzostwa do lat 21, a teraz chciałbym dołożyć do tego tytuł w gronie seniorów. Wolverhampton to mój domowy owal, ale wiele będzie zależeć od mojego samopoczucia w dniu zawodów - dodał Brytyjczyk.
Środowy mecz Wielkiej Brytanii z Australią był częścią przygotowań obu teamów do lipcowych zmagań o Drużynowy Puchar Świata. Rewanż odbędzie się w piątek w Lakeside.
Przypomnijmy, że Tai Woffinden w lidze polskiej ma podpisany kontrakt z Włókniarzem Częstochowa, ale w sezonie 2011 nie wystąpił w ani jednym spotkaniu zespołu spod Jasnej Góry.
Tai Woffinden marzy o złotym medalu IM Wielkiej Brytanii