Rywalizacja o tytuł mistrza świata nie jest jeszcze rozstrzygnięta. Lider klasyfikacji generalnej cyklu Grand Prix - Greg Hancock ma 22 punkty przewagi nad wiceliderem Jarosławem Hampelem. - Ten dystans jest teoretycznie do odrobienia. Wszystko będzie zależało jednak od tego co zaprezentują jego rywale. Czołówka zawodników z Grand Prix znajduje się w naprawdę wysokiej formie. W szczególności mam na myśli Grega Hancocka. Jeśli w którymś turnieju Amerykanin zaliczy słaby występ a jednocześnie Jarek zdobędzie wiele punktów to pojawi się realna szansa na zajęcie pierwszego miejsca. Żeby tak się stało Hampel będzie musiał utrzymać swoją formę oraz liczyć na odrobinę sportowego szczęścia - uważa Roman Jankowski.
Zobacz także: Lista startowa Grand Prix Polski w Toruniu
Przewaga Amerykanina jest spora. Hancock jest świadomy szansy przed jaką stanął. Posiada też szereg atutów, które mogą pomóc mu zdobyciu upragnionego złota. "Herbie" ma ogromne doświadczenie i umiejętność radzenia sobie z presją. Najważniejszy wydaje się jednak fakt, iż Amerykanin prezentuje wysoką i wyrównaną formę. W swoim najsłabszym tegorocznym występie w Grand Prix zdobył 9 punktów. Pod tym względem Hancock bije na głowę goniących go Polaków. Zdobycz punktowa poniżej 9 oczek Jarosławowi Hampelowi przydarzyła się w tym roku dwukrotnie a Tomaszowi Gollobowi aż czterokrotnie.
Regularność Amerykanin jest jego wielkim atutem. Mimo to Jarosław Hampel nie jest bez szans w walce o złoto. Zawodnik leszczyńskich Byków znajduje się w życiowej formie. "Mały" jest zdecydowanie skuteczniejszy od Hancocka zarówno w lidze polskiej jak i szwedzkiej. W przekroju całego sezonu nie można więc powiedzieć, że Hampel jest słabszym zawodnikiem od Amerykanina. - Nie da się ukryć, że mam się dobrze - mówi "Mały". Moja forma jest rewelacyjna, czuję się bardzo mocny. Wyniki są świetne gdziekolwiek bym nie pojechał. Mamy za sobą większą cześć sezonu, przed nami bardzo ważna końcówka zarówno w rozgrywkach ligowych jak i w Grand Prix. Chciałbym utrzymać dobrą dyspozycję.
W kontekście walki o obronę mistrzowskiego tytułu w niezwykle trudnym położeniu jest Tomasz Gollob. Reprezentant Caelum Stali Gorzów traci do lidera cyklu 28 punktów. Warto również zauważyć, że forma sportowa tego zawodnika w ostatnich tygodniach jest daleka od optymalnej. Nie należy jednak zapominać, że Tomasz Gollob będąc w dobrej formie potrafi pokazać na toruńskiej Motoarenie niezwykły wręcz kunszt. Wystarczy wspomnieć o jego ubiegłorocznym występie na tym obiekcie w turnieju Grand Prix. Zwycięstwo z kompletem punktów mówi samo za siebie.
Zarówno Jarosław Hampel jak i Tomasz Gollob. Będą musieli uważać na grupę pościgową, która ma do nich niewielkie starty punktowe. W walce o medale tegorocznej edycji Grand Prix ciągle liczą się Jason Crump, Andreas Jonsson, Emil Sajfutdinow, Chris Holder, Kenneth Bjerre i Nicki Pedersen.
Toruńska runda Grand Prix zapowiada się zatem ekscytująco. - Wiele wyjaśni się już w najbliższą sobotę. Jeśli w Toruniu Jarkowi uda się zmniejszyć przewagę Grega o 7-8 punktów to sprawa mistrzowskiego tytułu będzie otwarta. Jeśli Hancock utrzyma lub powiększy swoją przewagę to przy normalnym układzie i braku jakichś kontuzji będzie już raczej nieosiągalny dla innych. Trzeba przecież pamiętać, że tory w Gorican czy Vojens sprzyjają Amerykaninowi. Grand Prix Polski może zatem dać nam odpowiedzi na wiele ważnych pytań - podsumował Piotr Protasiewicz
Początek zawodów - 19.00
Wyniki ubiegłorocznej edycji Grand Prix Polski:
1. Tomasz Gollob (Polska) - (3,3,3,3,3,6) 24 + 1 miejsce w finale
2. Rune Holta (Polska) - (3,3,2,3,1,3,4) 19 + 2 miejsce w finale
3. Jarosław Hampel (Polska) - (3,3,1,3,1,2,2) 15 + 3 miejsce w finale
4. Jason Crump (Australia) - (3,2,3,2,3,2,0) 15 + 4 miejsce w finale
5. Hans Andersen (Dania) - (1,2,2,1,2,1) 9
6. Nicki Pedersen (Dania) - (w,1,2,2,1,1,1) 8
7. Tai Woffinden (Anglia) - (2,0,0,3,2,0) 7
8. Adrian Miedziński (Polska) - (2,1,0,w,3,0) 6
9. Chris Holder (Australia) - (1,2,3,w,-) 6
10. Magnus Zetterstroem (Szwecja) - (1,0,3,1,1) 6
11. Fredrik Lindgren (Szwecja) - (1,2,1,0,2) 6
12. Greg Hancock (USA) - (2,1,2,1,0) 6
13. Piotr Protasiewicz (Polska) - (0,0,0,2,3) 5
14. Chris Harris (Anglia) - (2,1,0,1,1) 5
15. Kenneth Bjerre (Dania) - (0,3,1,0,0) 4
16. Andreas Jonsson (Szwecja) - (0,0,1,2,0) 3
17. Artur Mroczka (Polska) - (w) 0
18. Maciej Janowski (Polska) - (NS) 0
Bieg po biegu:
1. Holta, Miedziński, Lindgren, Bjerre
2. Gollob, Hancock, Andersen, Pedersen (u/w)
3. Hampel, Harris, Holder, Protasiewicz
4. Crump, Woffinden, Zetterstroem, Jonsson
5. Gollob, Crump, Miedziński, Protasiewicz
6. Holta, Andersen, Harris, Zetterstroem
7. Bjerre, Holder, Pedersen, Woffinden
8. Hampel, Lindgren, Hancock, Jonsson
9. Holder, Andersen, Jonsson, Miedziński
10. Gollob, Holta, Hampel, Woffinden
11. Zetterstroem, Hancock, Bjerre, Protasiewicz
12. Crump, Pedersen, Lindgren, Harris
13. Hampel, Pedersen, Zetterstroem, Miedziński (u/w)
14. Holta, Crump, Hancock, Holder (u/w)
15. Gollob, Jonsson, Harris, Bjerre
16. Woffinden, Protasiewicz, Andersen, Lindgren
17. Miedziński, Woffinden, Harris, Hancock
18. Protasiewicz, Pedersen, Holta, Jonsson
19. Crump, Andersen, Hampel, Bjerre
20. Gollob, Lindgren, Zetterstroem, Mroczka (w/su)
Półfinały:
21. Gollob, Hampel, Pedersen, Woffinden
22. Holta, Crump, Andersen, Miedziński
Finał:
23. Gollob, Holta, Hampel, Crump.