Polonia jedzie o pierwszą ligę - zapowiedź meczu Stokłosa Polonia Piła - Kolejarz Opole

Robert Szłapak 20 Września 2011, 14:37

Już po ostatnim meczu w Pile spiker na stadionie zapewniał, że Stokłosa Polonia zagwarantowała sobie awans do pierwszej ligi. Taką informację można było również przeczytać i usłyszeć niemalże we wszystkich pilskich mediach. Nawet na pierwszej stronie programu sobotniego finału Mistrzostw Europy Par w Pile widnieje wypowiedź sternika Stokłosa Polonii, który cieszy się, że władze UEM doceniły sukces jego drużyny jakim jest awans do wyższej klasy rozgrywkowej.

Jak się okazuje do zrealizowania celu jest jeszcze zarówno blisko i daleko. Blisko, ponieważ pilskiemu zespołowi do formalnego przypieczętowania awansu brakują dwa meczowe punkty, które mogą zdobyć w dwóch pozostałych im meczach. Zrealizowanie tego zadania może jednak wcale nie należeć do łatwych, ponieważ najpierw do Piły przyjedzie Kolejarz Opole, a później Polonię czeka wyjazd do Ostrowa Wlkp. Warto przypomnieć, że pilski klub wygrał w tym sezonie dziesięć spotkań, a przegrał tylko dwa. Drużynami, którym udało się zwyciężyć z obecnym liderem tabeli są właśnie Kolejarz Opole i Ostrovia Ostrów.

Goście na najbliższy mecz w Pile awizowali swoje najsilniejsze zestawienie. Mimo że Kolejarz nie może już zająć w tabeli innej pozycji niż czwarta, przyjedzie na Bydgoską z liderami w składzie. Trener Andrzej Maroszek prawdopodobnie dokona wyłącznie jednej zmiany względem ostatniego meczu. Najsłabszego w wysoko wygranym spotkaniu z Kolejarzem Rawicz Ricky'ego Klinga zastąpi Travis McGowan. Pozostali czterej seniorzy we wspomnianym meczu uzyskali z bonusami dwucyfrowe wyniki, a bezbłędny okazał się Marcin Jędrzejewski. O sile Kolejarza w tym sezonie stanowi jednak nie tylko popularny "Siopek", ale najskuteczniejszy w zespole Michał Mitko. Dzięki rewelacyjnym wynikom na własnym torze legitymuje się on siódmą średnią biegową w drugiej lidze. Bardzo dobre wyniki na własnym obiekcie to domena całej opolskiej drużyny. Problemem są nieco słabsze rezultaty osiągane w meczach wyjazdowych, przez co Kolejarz stracił już nadzieję na choćby walkę w barażach o I ligę.

Stokłosa Polonia to w ostatnich dziesięciu spotkaniach zespół niemalże kompletny. Bezapelacyjnymi liderami zespołu są bracia Przemysław i Piotr Pawliccy, dzięki którym o Pile znów zrobiło się głośno na żużlowej mapie Polski. Utarte powiedzenie, że dwóch zawodników meczu nie wygra ma jednak doskonałe przełożenie na pilskie warunki. Bracia mogą liczyć na skuteczne wsparcie ze strony reszty zespołu. Patrząc na statystyki aż pięciu zawodników Stokłosa Polonii legitymuje się średnią biegową powyżej dwóch punktów na własnym torze. Dzięki temu mało któremu zespołowi udało się ostatnio przekroczyć przy Bydgoskiej granicę trzydziestu oczek i nawet wygranie Polonii różnicą większą niż szesnaście punktów i wywalczenie bonusa wydaje się realne.

Trener Piotr Szymko nadal nie jest do końca przekonany jaki skład desygnuje na to spotkanie. W wyborze siódemki mają mu pomóc dwa przedmeczowe treningi. - Żaden mecz nie zapowiadał się łatwo w tym sezonie i tak jest również teraz. Dochodzi do tego dodatkowa presja, bo wiemy jaka jest sytuacja w tabeli, czego zresztą się spodziewałem. Podchodzimy do tego meczu bardzo skoncentrowani i zrobimy wszystko, aby ostatnim meczem w Pile w tym sezonie wywalczyć upragniony awans, spełnić oczekiwania swoje i kibiców. Czekają nas dwa treningi, w poniedziałek i wtorek. Mogę zrobić dwie zmiany i czy ich dokonam zadecyduję we wtorek.

Wygraj bilet na mecz -->

Awizowane składy:

Kolejarz Opole:
1. Michał Mitko
2. Marcin Rempała
3. Marcin Jędrzejewski
4. Tavis McGowan
5. Rafał Fleger
6. Łukasz Bojarski

Stokłosa Polonia Piła:
9. Piotr Pawlicki
10. Danił Iwanow
11. Paweł Staszek
12. Przemysław Pawlicki
13. Andriej Korolew
14. Patryk Dolny

Początek spotkania: godz. 19:00
Sędzia: Krzysztof Meyze
Ceny biletów: 20 zł normalny, 12 zł ulgowy (młodzież ucząca się, studenci, kobiety, emeryci od 65 lat), 5 zł program. Do 14 lat wstęp wolny.