Jednak możliwe, że na początku sezonu zespół z Manchesteru będzie się musiał obejść bez 32-letniego zawodnika. Żużlowiec z Antypodów ma kłopoty z otrzymaniem odpowiednich dokumentów. Wszystko przez to, że jego żona jest Szwedką i Travis McGowan więcej czasu spędza w tym kraju niż w swojej ojczyźnie.
- Zostaliśmy wstrzymani przez sprawy papierkowe, ale teraz to się wyjaśnia. Travis czeka na numer, który ma być mu wydany przez nasze władze. Jeśli dostanie je wkrótce, to jest szansa, że wszystko przejdzie przez szwedzki system i będzie mógł jeździć dla nas. Jednak musimy być przygotowani na możliwość startów bez niego. Mam w swoich myślach zawodnika, z którego skorzystamy w razie potrzeby - poinformował Jim Lynch, menedżer Asów.