Gepardy szybsze od Lwów - relacja z meczu Lotos Wybrzeże - Dospel Włókniarz

Prawidłowość natury przeniosła się w niedzielny wieczór na gdański tor żużlowy. Gepardy (ten dziki kot to maskotka i znak rozpoznawczy gdańszczan) okazały się szybsze niż lwy (te z Częstochowy). Gdańszczanie wreszcie doskonale rozumieli się na torze, rywale kompletnie zawiedli się na żużlowcach ze Skandynawii, którzy razem zdobyli 2 punkty.

Grzegorz Zaleski
Grzegorz Zaleski

Przed meczem z Dospelem Włókniarzem gdańszczanie zanotowali na swoim koncie trzy porażki z rzędu, to wprowadziło nerwowość nie tylko w samym zespole ale także na trybunach i na żużlowców z Gdańska zewsząd sypały się gromy.

- My jednak ciężko pracujemy i dziś przyszły efekty tej naszej pracy. Byliśmy wreszcie takim zespołem jakim powinniśmy być - powiedział po meczu trener Stanisław Chomski.

Gdańszczanie rozpoczęli mecz od mocnego uderzenia, bieg młodzieżowy wygrali 5:1 choć musiał być on powtarzany. Na dystansie, przez nikogo nie atakowany wywrócił sięHubert Łęgowik, zawodnicy jechali wówczas na remis a w powtórce Krystian Pieszczek rozprowadził na pierwszym łuku Marcela Szymko i gdańszczanie przywieźli do mety podwójne zwycięstwo. W drugim starcie był remis, a w trzeciej gonitwie goście jedyny raz w niedzielę wygrali podwójnie. Szybki w niedzielę Grigorij Łaguta wyszedł na pierwsze miejsce, a później jeszcze Tomasza Chrzanowskiego minął łatwo Mirosław Jabłoński .

W kolejnym starcie gdańszczanie pozbawili rywali złudzeń na zmianę prowadzenia. Pierwszy raz w meczu świetną partię rozegrali Nicki Pedersen z Pieszczkiem. Początkowo prowadził Daniel Nermark, ale po fatalnym błędzie Szweda na jednym z łuków doświadczony Duńczyk i młody Polak minęli rywala i sobotni zwycięzca GP Czech "doholował" kolegę z zespołu na 5:1. Ta sama para dała popis jazdy w wyścigu ósmym. Gdańszczanie na pierwszym łuku wyszli na 5:1, Duńczyk puścił przed siebie Pieszczka i umiejętnie chronił go przed atakami Kennetha Bjerre . Lider Lotosu Wybrzeża z 2009 roku zrezygnowany spadł na koniec stawki. Gdańszczanie prowadzili coraz wyraźniej, jednak emocji na torze nie brakowało. Twarz zespołu z Częstochowy próbowali ratować Grigorij Łaguta, Grzegorz Zengota i Mirosław Jabłoński. Rosjanin atakował gdańszczan do ostatnich metrów każdego z wyścigów. W 9 gonitwie na ostatnim okrążeniu minął Kamila Brzozowskiego, wykorzystując fakt, że ten nieco odszedł od krawężnika, zaś w biegu 12 Łaguta "objechał na okrągło" Tomasza Chrzanowskiego. Niezwykłą walecznością wykazywał się także Mirosław Jabłoński, a jego pojedynki z Thomasem Jonassonem publiczność oglądała na stojąco.

To gdańszczanie jednak byli skuteczniejsi, wreszcie zafunkcjonowała u nich komunikacja w zespole, na którą narzekano przy okazji poprzednich spotkań. Po 13 biegach gdańszczanie prowadzili 48:30 a wobec faktu, że w biegach nominowanych padły dwa remisy taką różnicą punktową zakończył się cały niedzielny mecz.


Lotos Wybrzeże Gdańsk:

9. Thomas Jonasson 7+1 (2,3,1*,1,0)
10. Kamil Brzozowski 6+2 (1*,2*,2,1)
11. Tomasz Chrzanowski 7+1 (1,2,2*,2, -)
12. Maksims Bogdanovs 9+1 (0,1*,3,3,2)
13. Nicki Pedersen 13+2 (2*,3,2*,3,3)
14. Marcel Szymko 2 (2*,0,0)
15. Krystian Pieszczek 10+1 (3,3,3,1*)

Dospel Włókniarz Częstochowa:

1. Kenneth Bjerre 0 (0,0,0, -)
2. Grzegorz Zengota 12 (3,3,1,0,3,2)
3. Grigorij Łaguta 14+1 (3,2,3,2,3,1*)
4. Mirosław Jabłoński 5+2 (2*,1*,0,2,0)
5. Daniel Nermark 2 (1,0,1,0,-)
6. Artur Czaja 3 (1,1,0,1)
7. Hubert Łęgowik 0 (w,w,-)

Bieg po biegu:

1. Pieszczek, Szymko, Czaja, Łęgowik (w) 5:1
2. Zengota, Jonasson, Brzozowski, Bjerre 3:3 (8:4)
3. Łaguta, Jabłoński, Chrzanowski, Bogdanow 1:5 (9:9)
4. Pieszczek, Pedersen, Nermark, Łęgowik (w/2 min.) 5:1 (14:10)
5. Zengota, Chrzanowski, Bogdanow, Bjerre 3:3 (17:13)
6. Pedersen, Łaguta, Jabłoński, Szymko 3:3 (20:16)
7. Jonasson, Brzozowski, Czaja, Nermark 5:1 (25:17)
8. Pieszczek, Pedersen, Zengota, Bjerre 5:1 (30:18)
9. Łaguta, Brzozowski, Jonasson, Jabłoński 3:3 (33:21)
10. Bogdanow, Chrzanowski, Nermark, Czaja 5:1 (38:22)
11. Pedersen, Łaguta, Brzozowski, Zengota 4:2 (42:24)
12. Łaguta, Chrzanowski, Czaja, Szymko 2:4 (44:28)
13. Bogdanow, Jabłoński, Jonasson, Nermark 4:2 (48:30)
14. Zengota, Bogdanow, Pieszczek, Jabłoński 3:3 (51:33)
15. Pedersen, Zengota, Łaguta, Jonasson 3:3 (54:36)

NCD: Grzegorz Zengota (62,84) II bieg
Sędziował: Krzysztof Meyze (Wtelno)
Widzów: 5500
Startowano według pierwszego zestawu

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×