Mateusz Łukaszewski: Po prostu walczyć, walczyć i jeszcze raz walczyć!

Mateusz Łukaszewski drugi sezon z rzędu reprezentuje barwy Lubelskiego Węgla KMŻ. Wychowanek Unii Leszno wierzy, że jego klub stać na awans do Ektraligi, a sam ma nadzieję pozostać w Lublinie.

W dotychczasowych spotkaniach Mateusz Łukaszewski legitymuje się średnią biegopunktową wynoszącą 1,171. Zdecydowaną większość "oczek" młodzieżowiec rodem z Leszna wywalczył na torze w Lublinie. W ostatnim spotkaniu nad Bystrzycą Łukaszewski jednak nie zachwycił, zdobywając przeciw Lokomotivowi Daugavpils trzy punkty w trzech startach.
- W meczu z Lokomotivem pierwszy wyścig był bardzo dobry w moim wykonaniu, ale reszta zawodów fatalna. Fakt faktem, że w kolejnych dwóch startach trafiłem na rezerwy taktyczne ze strony gości, jechałem z Romanem Povazhnym, czy Andrzejem Lebiediewem, którzy byli najjaśniejszymi punktami swojej drużyny. Ciężko było coś ujechać, bo zostawałem na starcie o pół koła, czy koło z tyłu. Wygrało doświadczenie, cwaniactwo żużlowe. Mi takiego błysku zabrakło. Prędkość motocykli była dobra, po prostu moje błędy zaważyły na przegranych biegach. Cieszę się z wyniku drużyny, ale z mojego startu trudno być zadowolonym, ponieważ był najsłabszy w tym roku na torze w Lublinie -

mówi Łukaszewski.

Do końca rudny zasadniczej lublinianom pozostały do odjechania dwa mecze. W obu z nich LW KMŻ zmierzy się z bezpośrednimi rywalami w walce o ENEA Ekstraligę - najpierw podejmie GTŻ Grudziądz, a później zmierzy się na wyjeździe z Lechmą Start Gniezno. Łukaszewski uważa, że wraz z kolegami są w stanie pomieszać szyki faworytom.

- Myślę, że w meczu z Grudziądzem będzie dużo lepiej z mojej strony niż ostatnio. Układ sił w tabeli jest bardzo skomplikowany, nie pamiętam żeby w ostatnich latach była tak wyrównana sytuacja w pierwszej lidze, czy Ekstralidze. Naprawdę zrobiło się ciekawie, a my mamy możliwości żeby awansować. Nie chcemy jakoś głośno o tym mówić, ale mecz z Grudziądzem powinniśmy wygrać i potem do Gniezna pojechać z bojowym nastawieniem - po prostu walczyć, walczyć i jeszcze raz walczyć - zapowiada junior KMŻ.

Młodzieżowiec Lubelskiego Węgla podkreśla, że znakomicie czuje się w drużynie ze stolicy Lubelszczyzny. 20-letni żużlowiec ma nadzieję, że po dwóch sezonach reprezentowania "Koziołków", również w kolejnym roku znajdzie się dla niego miejsce w składzie KMŻ.

- Chciałbym pozdrowić wszystkich kibiców, którzy tworzą w Lublinie fantastyczną atmosferę. Czuję się jak w domu i mam nadzieję, że zostanę tu na przyszły sezon. Myślę, że jakoś dogadamy się z zarządem i będę ścigał się dla lubelskiego klubu w kolejnym roku. Na razie oczywiście sezon jeszcze się nie skończył, ale wydaje mi się że jest on całkiem niezły w moim wykonaniu - uważa Łukaszewski.

Mateusz Łukaszewski ma nadzieję na pozostanie w Lubelskim Węglu KMŻ
Mateusz Łukaszewski ma nadzieję na pozostanie w Lubelskim Węglu KMŻ

Źródło artykułu: