Lechma Start nie planuje wzmocnień

15 maja zostało otwarte w polskich ligach żużlowych okienko transferowe. Kilka klubów skorzystało już z możliwości pozyskania nowych zawodników. Podobnych ruchów nie przewiduje beniaminek ekstraligi.

Szymon Kaczmarek
Szymon Kaczmarek

Gnieźnianie zimą pozyskali, oprócz podstawowej piątki, Damiana Adamczaka i Davey'a Watta. Czerwono-czarni są zatem dobrze zabezpieczeni na wypadek kontuzji. - Jako głęboka rezerwa, w odwodzie jest jeszcze przecież Adam Shields - przypomniał Damazy Gandurski, rzecznik prasowy klubu. W żużlu jednak nie tylko urazy mogą wymuszać roszady w składzie. Często dokonuje się ich ze względu na słabszą postawę któregoś z jeźdźców. - Po słabszym początku sezonu w wykonaniu naszej drużyny, takie zmiany już zaszły - do składu Startu "wskakiwał" zarówno Damian, jak i Davey. Patrząc na nazwiska, które pozostały na rynku transferowym, nie sądzimy, by ktokolwiek z wolnych jeszcze zawodników był stanie zaprezentować wyższy poziom niż wspomniana przeze mnie dwójka. Jeśli chodzi zaś o juniorów, naszej parze Oskar Fajfer - Wojtek Lisiecki cały czas "depcze po piętach" Adrian Gała, który jako "gość" zdobywa cenne doświadczenie w barwach pierwszoligowego Kolejarza Rawicz - dodał.

Gandurski zaznaczył również, że zdaniem nowego trenera, Stefana Anderssona, Lechma Start dysponuje wystarczająco silną kadrą. - Zdaniem szkoleniowca ci zawodnicy są w stanie wykonać powierzone im zadanie - zakończył.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Lechma Start będzie radzić sobie bez nowych zawodników Lechma Start będzie radzić sobie bez nowych zawodników


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×