Ratusz i radni zadecydują o przyszłości bydgoskiego żużla

W najbliższych dniach rozstrzygnie się przyszłość bydgoskiego żużla. Prawdopodobnie w przyszłym sezonie klub otrzyma od miasta znacznie mniej pieniędzy niż ostatnio.

W tym artykule dowiesz się o:

Bydgoszcz ma dosyć utrzymywania żużlowej spółki, która kosztuje kilka milionów złotych rocznie. Według informacji Gazety Wyborczej, miasto zastanawia się nawet nad likwidacją powyższego podmiotu, ale to rozwiązanie mało realne. Bardziej prawdopodobne jest obcięcie budżetu o kilka milionów złotych. Do tej pory było to ponad 3,5 miliona złotych na sezon. Polonia mogła też liczyć na zysk z turnieju Grand Prix. Jak teraz Ratusz zapatruje się na stan swojego klubu?

- To trudne pytanie. Trzeba rozważyć wszystkie elementy tej sprawy. Strata się rzeczywiście powiększyła. Do tego nie ma pieniędzy na spłatę raty kredytu zaciągniętego w poprzednim roku. O wielkości zadłużenia z tego roku nie mogę jeszcze mówić w szczegółach. Za każdym razem, kiedy żużlowa spółka ma problemy, pozostawały one do rozwiązania po stronie miasta - odpowiada na łamach Gazety Wyborczej wiceprezydent Jan Szopiński.

W poniedziałek za tydzień w Bydgoszczy zbiorą się wszyscy akcjonariusze ŻKS Polonia. W jednym z punktów będzie głosowanie na temat możliwości dalszego istnienia żużlowej spółki. Nad jej losem mają też decydować radni oraz Ratusz. Jedno jest już pewne - w przyszłym sezonie jej prezesem nie będzie Jarosław Deresiński.

Źródło: Gazeta.pl

Żużlowy kalendarz ścienny na rok 2014 dostępny w sprzedaży ONLINE! Polecamy wszystkim kibicom!

Źródło artykułu: